
"Certyfikat będzie nieodwołalny, co oznacza, że banki będą mogły zaoferować klientom wyższe, zyskowne dochody z odsetek. I oczywiście te środki obywateli będą również ubezpieczone przez państwo w wysokości do 2,8 miliona rubli" - powiedział Putin w przesłaniu do Zgromadzenia Federalnego.
Nie ma jednak jeszcze odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób instytucje kredytowe będą mogły oferować podwyższone oprocentowanie takich instrumentów. Obecnie udział długoterminowych pieniędzy jest niezwykle mały - depozyty na ponad trzy lata stanowią zaledwie 1,6% (728,3 mld rubli) całkowitego wolumenu oszczędności bankowych osób fizycznych w wysokości prawie 44,9 bln rubli. Nawiasem mówiąc, w latach 90. i 2000. nieodwołalne certyfikaty stały się nieco powszechne w systemie bankowym, ale ostatecznie nie zapuściły korzeni.
"Najprawdopodobniej ten instrument finansowy jest tworzony w celu przyciągnięcia większej ilości środków od osób fizycznych do sektora bankowego" - mówi Alexander Schneiderman, szef działu sprzedaży i obsługi klienta w Alfa-Forex. - Z jednej strony taki certyfikat oszczędnościowy jest gwarancją, że dana osoba nie wycofa swoich pieniędzy przez co najmniej trzy lata. A długoterminowe depozyty są mile widziane przez banki. Jednocześnie państwo w pełni wspiera ten mechanizm, zwiększając kwotę depozytów długoterminowych. ubezpieczenie do 2,8 miliona rubli. Rosjanie często trzymają w bankach depozyty poniżej 1,4 miliona rubli właśnie dlatego, że ubezpieczenie obejmuje tylko taką kwotę".
W teorii wszystko wygląda całkiem atrakcyjnie, ale nie wiadomo, jak popularne będą te certyfikaty oszczędnościowe. Ich docelowymi odbiorcami są ludzie, którzy dziś trzymają pieniądze w innych instrumentach. Zasadniczo mówimy o tych, którzy mają oszczędności w wysokości kilku milionów rubli - podsumowuje Schneiderman.