Dolina Śmierci, położona w Kalifornii w USA, znana jest z ekstremalnych warunków klimatycznych i jest jednym z najgorętszych miejsc na Ziemi. Mimo to, każdego roku tysiące turystów stara się odwiedzić tę wyjątkową pustynię, szczególnie latem, kiedy temperatury osiągają swoje apogeum. Co przyciąga ludzi do tak ekstremalnych warunków?
W ciągu ostatnich 13 miesięcy na Ziemi systematycznie padały nowe rekordy temperatury. Nie ominęły one również Doliny Śmierci. Ze względu na swoje położenie geograficzne, znajdując się poniżej poziomu morza, Dolina jest prawdziwą pułapką cieplną. Cieplejsze i lżejsze powietrze kieruje się ku górze, ale góry otaczające dolinę nie pozwalają mu wydostać się na zewnątrz. W rezultacie ciepło kumuluje się, podnosząc słupek rtęci do imponujących poziomów.
Zwiedzający pozuje obok termometru w Parku Narodowym Doliny Śmierci, w pobliżu Furness Creek, podczas fali upałów w południowej Kalifornii.
Dolina Śmierci to ogromna pustynia w południowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych, położona na granicy stanów Kalifornia i Nevada - najniżej położone, najgorętsze i najbardziej suche miejsce w Ameryce Północnej. Ludzie przyjeżdżają tu ze względu na nieziemskie krajobrazy: spękaną, skorodowaną solą ziemię, kaniony i wydmy kontrastujące z wysokimi ośnieżonymi górami. W parku narodowym znajduje się wiele szlaków, zarówno rowerowych, jak i pieszych.
Ludzie robią zdjęcia solnisk w dorzeczu Badwater
Szczyt sezonu turystycznego w Dolinie Śmierci przypada na mroźne zimowe miesiące i wiosnę, kiedy dzika roślinność tego regionu kwitnie w całej okazałości. Latem Dolina Śmierci jest zwykle pusta, choć niektórzy europejscy podróżnicy testują swoje siły, przyjeżdżając na diabelnie gorącą pustynię.
Znak ostrzega turystów przed ekstremalnym upałem w Badwater Pool
Latem średnia temperatura w ciągu dnia osiąga 46 °C - duszący upał, znacznie przekraczający średnią sezonową dla większości krajów świata. Ale to nie wszystko. Dolina Śmierci jest również rekordzistą pod względem najwyższej temperatury kiedykolwiek zarejestrowanej na Ziemi, a rekord ten jest kontrowersyjny. Uważa się, że w 1913 roku temperatura na termometrze osiągnęła 56,7 °C. Pomiar ten jest jednak kwestionowany przez niektórych naukowców jako nieprawdopodobny.
Goście spacerują w słońcu przy basenie Badwater
Turyści z Francji, Hiszpanii, Anglii i Szwajcarii opuścili wynajęte klimatyzowane samochody, aby sfotografować jałowy krajobraz. Zagraniczni turyści masowo podróżują do Doliny Śmierci w poszukiwaniu mocnych wrażeń. Amerykanie również odwiedzają ten region, pomimo ostrzeżeń urzędników parku o konieczności przestrzegania środków bezpieczeństwa.
Fernas Creek to niezależna osada na terenie Parku Narodowego Doliny Śmierci. Znajduje się tu centrum dla odwiedzających, w którym wystawiony jest cyfrowy termometr, który stał się atrakcją turystyczną. popularna atrakcja turystyczna w ostatnich dniach.
Termometr nie jest zbyt dokładny i pokazuje temperatury od 1 do 5 stopni Fahrenheita wyższe niż bardziej nowoczesne instrumenty przechowywane w National Weather Service w pobliżu, ale zapewnia imponujące odczyty do zdjęć. Niektórzy turyści robią sobie nawet zdjęcia w futrach.
Odwiedzający fotografuje płaskie wydmy w kolorze mesquite w Parku Narodowym Doliny Śmierci
Ludzie przynoszą ze sobą okłady z lodu, aby utrzymać swoje telefony komórkowe w dobrym stanie. O tej porze roku większość odwiedzających pokonuje tylko niewielką odległość do dowolnego miejsca w parku narodowym, a następnie wraca do klimatyzowanego samochodu.
Odwiedzający gromadzą się krótko po wschodzie słońca, gdy temperatura jest niższa
Jednak zarząd parku jest już zaniepokojony napływem ekstremalnych sportowców. Ze względu na temperaturę wiele szlaków musi zostać zamkniętych - głównie te, które prowadzą w głąb kanionów - jest tam jeszcze goręcej niż na zewnątrz. Większa część parku, który określa się jako "najgorętsze, najniżej położone i najbardziej suche miejsce na ziemi", jest generalnie objęta zakazem wstępu po godzinie 10 rano.