Wyspy Kurylskie stają się coraz bardziej dostępne zarówno dla turystów, jak i dla tych, którzy uważają je za nowe miejsce pracy i życia. Reżim graniczny został zniesiony, Kuryle czekają na wszystkich. Paramushir, najbardziej wysunięta na północ z wysp, aktywnie rozwija infrastrukturę, poprawiła się dostępność transportowa, ale nadal istnieją nierozwiązane zadania w dziedzinie logistyki.
W Severo-Kurilsk, jedynym mieście na wyspie Paramushir, mieszka około 2500 osób. Około 7000 osób rocznie przyjeżdża tu, aby zatrzymać się i podziwiać lokalne piękno.
Z punktu widzenia turystyki Paramushir ma coś do pokazania. To nie tylko wyjątkowa przyroda, w tym nieustannie wybuchający wulkan Ebeko, ale także pamięć historyczna. To tutaj zakończyła się II wojna światowa, a na Paramushir i sąsiedniej wyspie Shumshu znajduje się wiele niezapomnianych artefaktów. Teraz zadaniem jest rozwinięcie tutaj kierunku turystyki patriotycznej. Na Shumshu pojawi się muzeum poświęcone wydarzeniom z lat wojny, odrestaurowane zostaną pamiątkowe obiekty, a także zorganizowana zostanie wioska turystyczna. W zatoce Shelekhov na Paramushir powstanie również miasteczko turystyczne z 25 domami do zakwaterowania indywidualnego i rodzinnego. Zwiększy to napływ turystów na Kuryle Północne. Wokół Paramushiru znajdują się inne interesujące miejsca, takie jak wulkan Alaid na wyspie Atlasov i wulkan Chikurachki. A w samym Paramushir w 2025 r. zostanie otwarty nowoczesny hotel Ebeko ze 127 miejscami. Projekt Onekotan Archipelago pracuje nad rozwojem dostępności turystycznej w tych miejscach, przy wsparciu władz obwodu sachalińskiego i Północnego Kurylskiego Okręgu Miejskiego.
Według lokalnych władz, dystrykt North Kuril City jest gotowy na przyjęcie większej liczby osób, w tym, biorąc pod uwagę potrzeby kadrowe. Dlatego tutejsza infrastruktura jest przygotowywana "na wzrost". W Paramushir aktywnie budowane są nowe domy, które będą zajmowane przez mieszkańców starych budynków mieszkalnych. Miasto liczy na wzrost liczby ludności, głównie dzięki specjalistom przybywającym z kontynentu, powiedział Alexander Ovsyannikov, burmistrz Severo-Kurilsk.
Konieczna jest jednak gruntowna poprawa dostępności transportowej. Biorąc pod uwagę strategiczne znaczenie rozwoju Wysp Kurylskich, władze obwodu sachalińskiego podjęły wysiłki w celu ułatwienia logistyki, ale nadal istnieją trudności. Obecnie do Siewiero-Kurilska można dostać się helikopterem lub statkiem z Kamczatki. Wcześniej loty helikopterem były rzadkie, teraz są stałe. Statek motorowy również kursuje regularnie. Helikopter leci przez 2 godziny, statek opuszcza Pietropawłowsk Kamczacki wieczorem i dociera do Paramusziru przed obiadem.
Ale nadal istnieją wady w pracy transportu. Część z nich jest związana z klimatem: loty helikopterem są odwoływane podczas złej pogody lub mgły. A z powodu odpływu trzeba czekać kilka godzin na przybycie wody, aby móc wsiąść na statek i wyruszyć lub zejść na ląd.
Ruch morski wymaga poprawy warunków. Parowiec "Hypanis" pływa do Paramushir, nie jest to już nowy statek, zbudowany w 1992 roku, warunki życia na nim nie są zbyt komfortowe. Kiedy w lutym tego roku Hypanis udał się na coroczną konserwację, na linię wszedł nowoczesny statek towarowo-pasażerski Anatolij Czerniejew. Pomogło to nie przerywać pracy szlaku morskiego, który zapewnia Severo-Kurilsk dostawę towarów, poczty, żywności, a także, oczywiście, transport pasażerski. Ale teraz Hypanis znów pracuje na linii. Mieszkańcy Siewiero-Kurilska wielokrotnie podnosili kwestię nowoczesnego statku pływającego do Paramusziru.
Jest jeszcze jeden poważny problem: loty samolotów przylatujących na lotnisko Jelizowo z Moskwy i helikoptera odlatującego do Paramusziru nie pokrywają się. Helikopter odlatuje nieco wcześniej niż przylatuje samolot z Moskwy. W rezultacie pasażerowie lecący z Moskwy są zmuszeni do pozostania na Kamczatce przez kolejny dzień w oczekiwaniu na następny lot helikoptera, który odleci na Wyspy Kurylskie dopiero następnego dnia. Jest to nie tylko niewygodne, ale także kosztowne: czasami mieszkańcy Siewiero-Kurilska, którzy na przykład wracają do domu z wakacji, całymi rodzinami zmuszeni są wynajmować pokoje hotelowe na noc. Na obecnej sytuacji cierpią zarówno osoby podróżujące służbowo, jak i turyści. Pomimo faktu, że tygodniowe wycieczki na Kuryle Północne kosztują 150-180 tysięcy rubli, dodatkowe wydatki (na zakwaterowanie i wyżywienie, na spędzenie dodatkowych dni w drodze) są niezwykle uciążliwe dla podróżnych.
"A teraz sytuacja na naszej wyspie stała się jeszcze bardziej skomplikowana: od 28 czerwca śmigłowiec został wysłany do przeglądu, a my zostaliśmy bez transportu przez tydzień. Obiecano nam lot An-28, ale pogoda na to nie pozwala. A "Hypanis" kursuje tylko 3 razy w tygodniu i jest na nim tylko 36 miejsc. Ale w końcu ludzie muszą wracać do domu, a nawet turyści utknęli z tego powodu na kontynencie i mają każdy dzień na swoim koncie. Konieczne jest pilne zwiększenie płynności ruchu" - powiedziała Argumentom Tygodnia Elena Kotenko, dyrektor firmy turystycznej North Kuril Ettulangi Travel LLC. Ponadto lokalne firmy budowlane i rybackie zabierają swoich pracowników do Paramushir. Nie obejdzie się bez stałego połączenia transportowego.
Oczywiście, zauważa Elena Kotenko, z jednej strony warunki transportu naprawdę się poprawiły: Teraz, w przypadku złej pogody i niepowodzenia lotu helikopterem z Kamczatki, Aurora Airlines zapewnia pasażerom bezpłatny hotel i posiłki, wcześniej nie było takich warunków. "A teraz wsiadamy do helikoptera bezpośrednio na lotnisku Jelizowo, a wcześniej musieliśmy wyjeżdżać z miasta na lotnisko Nikołajewka, a to kosztuje 1500 rubli taksówką. Jeśli helikopter został odwołany, nikt nie zrekompensował nam tych wydatków na podróż i nikt nie rozliczył pasażerów, szukaliśmy noclegu u przyjaciół i znajomych" - mówi przedstawiciel branży turystycznej.
Teraz stało się to znacznie wygodniejsze, ale jeden helikopter dziennie, mówi Elena Kotenko, to teraz za mało dla Siewiero-Kurilska: "Aby rozwinąć turystykę, powinny być nie tylko dwa loty dziennie, ale myślę, że dwa helikoptery i każdy ma dwa loty dziennie, na przykład rano i w porze lunchu. Wtedy można zamknąć potrzebę transportu. Podobnie jest ze statkami. Sam Hypanis nie wystarczy, gdyby dodać regularne loty Czerniejewa, byłoby cudownie. Potrzebny jest też samolot latający z Jużnosachalińska. To odciążyłoby infrastrukturę transportową".
Jak poinformowano w administracji Severo-Kurilsk, kwestia niedogodnego harmonogramu lotów samolotów była podnoszona niejednokrotnie, ale nie została jeszcze rozwiązana. Oczywiście Ministerstwo Transportu i Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego powinny zwrócić na to uwagę i pomóc w zapewnieniu wygodnego dokowania samolotów i helikopterów na czas, biorąc pod uwagę aktywnie rozwijającą się turystykę na Wyspach Kurylskich.
Prezydent Rosji Władimir Putin, zauważając znaczny wzrost turystyki krajowej i ogólne zainteresowanie Rosjan niezwykłymi odległymi miejscami w Rosji, wezwał w tym roku do rozwoju klastra turystycznego Wysp Kurylskich. Aby skutecznie wykonać to zadanie, konieczne jest wzmocnienie komponentu transportowego. Być może przy wsparciu władz regionalnych, a także budżetu federalnego, możliwe będzie rozwiązanie tej kwestii.
Udostępnij Udostępnij VKontakte Telegram Whatsapp Odnoklassniki Link
Источник: argumenti.ru