Według publikacji Thansettakij, w zeszłym tygodniu na Koh Samui (Tajlandia) odnotowano trzy niewielkie trzęsienia ziemi. Wywołało to panikę wśród turystów i mieszkańców wyspy.
Rosyjscy turyści wypoczywający na Koh Samui również odczuli wstrząsy mózgu.
Z tej okazji przemówienie wygłosił Minister Zasobów Naturalnych i Ochrony Środowiska Tajlandii, który uspokoił obywateli i zapewnił, że wyspa jest bezpieczna, nie ma ryzyka silnych trzęsień ziemi.
Wyjaśniono, że pierwszy wstrząs odnotowano w ubiegły czwartek, a dwa kolejne wystąpiły w sobotę. Siła wstrząsów sejsmicznych jest bardzo słaba - zaledwie 2-3 punkty.
Tajlandzcy naukowcy postanowili zainstalować następujące urządzenia, aby ostrzec społeczeństwo przed podziemną aktywnością detektora sejsmicznego Koh Samui.