Mieszkańcy okolicznych domów powinni płacić za wodę do podlewania roślin na miejskim podwórku, powiedział aif.ru Viktor Fedoruk jest ekspertem w dziedzinie prawa mieszkaniowego i reformy mieszkaniowej.
"Dziedziniec budynku mieszkalnego należy do nieruchomości wspólnej" - powiedział - "a właściciele tej nieruchomości, czyli mieszkańcy, są odpowiedzialni za podlewanie terenów zielonych na tym terenie".
Przy obecnych stawkach lepiej nie zbierać wiader wody do nawadniania mieszkania.
"Woda może być pobierana z ogólnego systemu zaopatrzenia w wodę, a koszty powinny być dzielone przez wszystkich właścicieli" - dodaje Fedoruk. - Zużycie wody z oddzielnego kranu do nawadniania jest uwzględniane przez licznik komunalny, a te metry sześcienne będą równomiernie rozłożone na wszystkie mieszkania w wieżowcu".
Wszystko zmienia się jednak, jeśli nie przeprowadzono pomiarów gruntu przylegającego do budynku mieszkalnego.
"Jeśli granice terytorium należącego do mienia komunalnego nie zostaną ustalone, wówczas grunt na podwórku domu automatycznie należy do mienia komunalnego, a następnie podlewanie terenów zielonych jest zapewniane przez władze lokalne" - powiedział Fedoruk.