"Większość ludzi w Dubaju opuszcza miasto w tym czasie", jeden z emigrantów mieszkających w tym mieście ZEA wypowiedział się na temat sezonu letniego w sieci społecznościowej Reddit.
"Jest sierpień i 40 stopni. Unikaj ulicy" - ostrzegł jeden z użytkowników Reddita. I to wcale nie z powodu upału, który jest znośny, choć sięga +40.
Według niego, z jednej strony jest to idealne rozwiązanie dla migranta w Dubaju latem - właśnie nadchodzi "spokojny sezon". Ale tylko wtedy, gdy "nie wychylasz się".
"Upał sam w sobie jest znośny. Jedyną rzeczą, która nie jest w ogóle tolerowana, jest wilgotność, która dosłownie nie pozwala wyjść na zewnątrz i dlatego centra handlowe są tak zatłoczone latem" - powiedział ten ekspert jednemu z komentatorów. Według niego trudno jest wyjść na zewnątrz "bez duszenia się od wilgoci i nieznośnego upału".
"Próba zdobycia 'bliskowschodniego doświadczenia' poprzez spacerowanie po starym mieście w sierpniu brzmi dla mnie jak piekło na ziemi. Gdybym był turystą, po prostu wziąłbym taksówkę do Dubai Mall, przeszedłbym się tam pod klimatyzacją, a następnie pojechał do dowolnej restauracji z dobrymi opiniami lub do modnego hotelu gdzieś w pobliżu" - powiedział emigrant.
Jednocześnie komentatorzy dodają, że taka sytuacja ma miejsce nie tylko w sierpniu. "Nawet teraz, w czerwcu, nie jest fajnie być na ulicy. A piasek na plaży parzy stopy. Ogólnie rzecz biorąc, nie radziłbym wychodzić na ulicę w ciągu dnia" - powiedział turysta. Dodał również, że jednocześnie "Dubaj został stworzony z myślą o upale", jest wiele pomieszczeń, w których "jest coś do zrobienia" - najwyraźniej chodzi o liczne centra handlowe i rozrywkowe. "I wszędzie jest klimatyzacja (nawet na przystankach autobusowych)" - dodał turysta.