Turyści uciekają: Turcja uznała, że rozpoczął się kryzys w turystyce, i to w samym środku sezonu letniego

Turyści uciekają z Turcji w związku z kryzysem turystycznym w środku sezonu letniego.

Туристы убегают: в Турции признали, что в туризме начался кризис, и это посередине высокого летнего сезона

Turyści uciekają: wysoka inflacja i wygórowane ceny sprawiły, że Turcja stała się zbyt drogim miejscem na wakacje i podróże. W Turcji panuje przekonanie, że prawdziwy kryzys w turystyce już się rozpoczął, i to w samym środku letniego sezonu turystycznego. Specjaliści z branży turystycznej są pesymistami, a turyści są niezadowoleni, piszą tureckie media.

"Ceny wzrosły, turyści uciekają", pisze turecka gazeta turizmgunlugu. Rosnące ceny towarów takich jak żywność, transport, zakwaterowanie i rozrywka sprawiły, że Turcja stała się w ostatnich latach drogim celem podróży dla turystów. Sytuacja ta zmusza wielu turystów do wybierania tańszych alternatyw zamiast podróży do Turcji, w wyniku czego wszystkie firmy działające w sektorze turystycznym ponoszą straty, a koło się zamyka. Ponadto wszystko to negatywnie wpływa na wizerunek Turcji, zwłaszcza biorąc pod uwagę burzę komentarzy na portalach społecznościowych - w tym od samych Turków.

"Cele na rok 2024 są zagrożone: Turcja planuje przyciągnąć 60 milionów turystów i wygenerować $60 miliardów przychodów z turystyki do końca 2024 roku. Jednak wysoka inflacja i postrzeganie siebie jako "drogiego kraju" utrudniają osiągnięcie tych celów. Operatorzy turystyczni nie spodziewają się wzrostu rentowności, a niektóre firmy mogą nawet ponieść straty" - pisze gazeta.

"Wyjazd do Bodrum stał się droższy niż za granicę". - oburzają się na przykład Turcy. "Sklepikarze w Bodrum nie myślą o niczym innym, jak tylko o okradaniu turystów. Co za wstyd dla tego pięknego miasta", "Strzelają sobie w stopę, dosłownie okradając turystów" - takie komentarze turystów krajowych są również cytowane w publikacji. W rezultacie przypominamy, że wielu Turków masowo podróżuje do innych miejsc - są to greckie wyspy, które są dla nich warunkowo bezwizowe, a także egipski Sharm el Sheikh i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Szczegóły można przeczytać tutaj.

Właściciele hoteli również są w panice - obciążenie spadło do 60% - i to w szczycie sezonu, w lipcu. Jednocześnie są zgodni - niskie ceny zapewniły majowy download. Dotychczasowe obniżki sięgają 15%. Czytaj więcej w tym artykule.

Jednocześnie rosyjskie biura podróży są nieco bardziej optymistycznie nastawione do sytuacji. Nadal nie ma alternatywy dla Turcji, są pewni. Turcja nadal stanowi dużą część sprzedaży - do 46%, pomimo faktu, że ceny wzrosły - co przyznają biura podróży. Czytaj więcej tutaj.


Источник

Dodaj komentarz

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą możliwą obsługę naszej witryny. Klikając "Akceptuję", wyrażasz zgodę na korzystanie przez nas z plików cookie.

Akceptuj