W 2023 r. funkcjonariusze policji zabrali z samolotów około 1650 destrukcyjnych pasażerów, czyli o 14% więcej niż rok wcześniej, według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, pisze Izwiestia. W ciągu roku linie lotnicze odmówiły przewozu ponad 2000 osób - liczba takich podróżnych wzrosła o 11 procent. W tym samym czasie około 2000 osób zostało pociągniętych do odpowiedzialności administracyjnej, a 62 pasażerów zostało pociągniętych do odpowiedzialności karnej.
Najczęściej sporządzano kilka protokołów dla jednego sprawcy jednocześnie. 7800 protokołów administracyjnych wydano za drobne chuligaństwo na lotniskach i na pokładzie, 6800 - za bycie nietrzeźwym w miejscu publicznym, 690 - za palenie w samolotach, 319 - za niewykonanie zgodnych z prawem poleceń dowódcy statku powietrznego. Jednocześnie większość naruszeń porządku miała miejsce na tle zatrucia alkoholem - około 60 procent kontrolerów ruchu lotniczego było pijanych.
Problem agresywnych pasażerów jest bardzo dotkliwy, ponieważ tacy współpasażerowie nie tylko naruszają porządek, ale często zagrażają bezpieczeństwu lotu. Linie lotnicze twierdzą, że tworzenie "czarnej listy" nie jest szczególnie skuteczne: takie rejestry istnieją tylko w poszczególnych liniach lotniczych. Przewoźnicy lotniczy proponują rozwiązanie tej kwestii na poziomie legislacyjnym poprzez zaostrzenie przepisów i zwiększenie kar. Duma Państwowa rozpoczęła już prace nad odpowiednim projektem ustawy.