
Pierwszy kraj został oficjalnie oburzony kradzieżą pieniędzy przez Europę: w Maroku obliczono zarobki UE na odrzuconych wnioskach o wizy Schengen i byli oburzeni. W rezultacie lokalni deputowani stwierdzili: opłata za odrzucone wizy Schengen powinna zostać zwrócona turystom, a wymóg ten powinien zostać zalegalizowany. I jest to logiczne - usługa nie była świadczona, a Rosja powinna była nauczyć się tego doświadczenia od Maroka.
Kwota jest naprawdę imponująca: według lokalnych mediów w 2023 r. Marokańczycy wydali łącznie 10,9 mln euro na odrzucone wnioski o wizy Schengen, czyli o 14,2% więcej niż poziom wydatków w 2022 r. W rezultacie marokańscy posłowie wezwali rząd do zwrotu kosztów wiz, w przypadku których otrzymano negatywną decyzję.
Deputowani uzasadniają to między innymi faktem, że wniosek o wizę Schengen kosztuje jedną czwartą krajowej pensji w Maroku. Przypomnijmy, że do czerwca opłata za złożenie wniosku o wizę Schengen wynosiła 80 euro. Jednak od 11 czerwca opłata wizowa wzrosła do 90 euro. Jednocześnie Marokańczycy pracujący w sektorze publicznym otrzymują średnio 328 euro miesięcznie, podczas gdy obywatele sektora prywatnego otrzymują około 292 euro. Oznacza to, że sam wniosek o wizę Schengen kosztuje Marokańczyków nawet jedną czwartą ich zarobków - 24,3% tych, którzy pracują w sektorze publicznym i 27,3% zarobków tych, którzy pracują w sektorze prywatnym.
Inicjatywa jest żywo dyskutowana na portalach społecznościowych, gdzie wypowiadają się również prawdziwi Marokańczycy, którym odmówiono wizy. Wielu z nich potępiło UE za "okradanie ich", podczas gdy inni stwierdzili, że ich chęć odwiedzenia strefy Schengen z powodu odmowy wydania wizy jest za każdym razem coraz mniejsza. Co ciekawe, wśród alternatyw, obok Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Chin, turyści wymieniali Rosję.
To doświadczenie jest wyraźnie interesujące dla Rosji. Chociaż obecnie jest znacznie mniej wniosków o wizy Schengen z Rosji niż w latach "przedsankcyjnych", podczas gdy odsetek odmawiających nie wzrósł, nadal istnieją. I choć poziom stosunków dyplomatycznych między Federacją Rosyjską a krajami UE jest obecnie niższy niż kiedykolwiek, nasze władze prawdopodobnie powinny wziąć pod uwagę marokańskie doświadczenia i poprzeć żądanie zwrotu kosztów za usługi niewykonane przez Europejczyków, w przeciwnym razie jest to oczywista kradzież, na której cierpią rosyjscy obywatele.