Tajemnicze legendy Transylwanii, średniowieczne zamki, piaszczyste plaże i czyste morze, jaskinie solne, oszałamiające górskie krajobrazy, obfita kuchnia i przystępne ceny w porównaniu z resztą Europy - za to wszystko turyści udają się do jednego z najbardziej klimatycznych krajów na północy Półwyspu Bałkańskiego - Rumunii. Jak się tam dostać, co zdecydowanie warto zwiedzić i czego spróbować - w przewodniku "
Jak teraz uzyskać wizę do Rumunii
Począwszy od 31 marca 2024 r. podróżni z Rosji będą potrzebować wiz Schengen, aby podróżować do Rumunii, po otrzymaniu których będą musieli przedstawić dane biometryczne.
Formularz wniosku wypełnia się na oficjalnej stronie konsulatu. Po jego wysłaniu otrzymasz powiadomienie o rejestracji w celu złożenia dokumentów, która odbywa się we wszystkich konsulatach Rumunii w Rosji: w Moskwie, Sankt Petersburgu i Rostowie nad Donem.
Wiza jednokrotna umożliwia wjazd do Strefa Schengen na okres do 90 dni w dowolnym 180-dniowym okresie. Jednakże, Konsulat Generalny Republiki w Petersburg ostrzegł, że nie będzie możliwe uzyskanie rumuńskiego Schengen dla tranzytu.
"Jeśli chcesz udać się do Francji i zamierzasz ubiegać się u nas o wizę Schengen, lepiej tego nie rób. Otrzymasz odmowę", powiedział konsulat
Departament dyplomatyczny dodał również, że Rosjanie, którzy wcześniej posiadali wizy Schengen, będą mogli uzyskać między innymi wizy wielokrotnego wjazdu.
Turyści, którzy wydali wizę do Rumunii przed 31 marca 2024 r., będą mogli z niej korzystać przez cały okres ważności, ale tylko w celu wjazdu do tego kraju.
Jak Rumunia przyciąga turystów
Rumunii nie można nazwać najpopularniejszym celem podróży w Europie wśród Rosjan, a zupełnie niepotrzebnie. Ma wiele do zaoferowania gościom. I, co ważne, w niższych cenach.
Większość turystów przyjeżdża podziwiać średniowieczne zamki, z których każdy ma swoją własną legendę: Pelesh, Pelishor, Poenari, Korvinov i najsłynniejszy - Bran, gdzie krwiożerczy władca Wołoszczyzny Vlad Tepes Dracula spędził noc podczas wędrówek i polowań.



Jezioro Balea w Rumunii
Miłośnicy outdooru wybierają się na piesze wędrówki po Karpatach Południowych, wspinają się na najwyższą górę Rumunii - Moldovianę, spędzają noce w namiotach w pobliżu brzegów górskich jezior i rzek, oddychają krystalicznie czystym powietrzem i podziwiają malownicze widoki. Oczywiście Karpaty przyciągają narciarzy i snowboardzistów z całego świata.
Fani relaksujących wakacji na plaży wybierają się na wybrzeże Morza Czarnego. Popularne kurorty to Mamaia, Neptune, Jupiter, Eforie Sud, Eforie Nord i inne. Plaże są tam szerokie, piaszczyste, z łagodnym wejściem do wody. Sezon kąpielowy trwa od maja do października. Turyści, którzy chcą się leczyć, mogą udać się do uzdrowisk - Baile Felix, Sovata, Baile Olanesti, Baile Tushnad, Tekirgiol i innych.
Podróżni, którzy są bardziej zainteresowani naturą niż zabudową miejską, polubią wulkany błotne, wodospady, parki narodowe, jaskinie i zwierzęta przypadkowo napotkane w lasach.
Ta podróż przerosła wszystkie moje oczekiwania pod względem wizualnym i wewnętrznym. Przede wszystkim pamiętam jesienne krajobrazy w oślepiająco jasnym rumuńskim słońcu. Wciąż mam je przed oczami. Pamiętam też, jak spotkaliśmy niedźwiedzie w pobliżu jeziora: było to dla mnie absolutnie nieoczekiwane wydarzenie, które pozostawiło wrażenie na całe życie
Yana Nazarovatrevel jest ekspertem
Jak dostać się do Rumunii
Nie będzie możliwe latać bezpośrednio z Rosji do Rumunii. Są tam Pegasus i turecki Linie lotnicze z Moskwy i Sankt Petersburga z przesiadkami w Stambule, Antalyi i Ankarze. Ponadto można skorzystać z linii lotniczych Flydubai i Emirates z przesiadką w Dubaju, ale jest to znacznie droższe.
80 000 rubli
na początku czerwca dostępne są loty z Moskwy do Bukaresztu (z przesiadką w Stambule, w obie strony, bez bagażu)
Po częściowym wejściu Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen, lotnisko w Bukareszcie zniosło kontrole graniczne dla turystów przybywających z krajów UE, ale dla Rosjan nadal pozostał. Doświadczeni podróżnicy ostrzegają, że na wszelki wypadek lepiej mieć ze sobą rezerwacje hotelowe, transport i bilet powrotny.
"Przesłuchanie na granicy było bardzo trudne - nie dla nas, ale ogólnie dla wszystkich. Pytania były nie tylko standardowe "cel podróży" i "czy zarezerwowałeś hotel", ale także te, które są zwykle zadawane w celu wydania, na przykład, amerykańskiej wizy. Warunkowo, "dla kogo pracujesz", "na jak długo przyjechałeś". Pytali również bardziej szczegółowo o szczegóły podróży" - powiedziała Yana Nazarova, która była w Rumunii w 2023 roku.
Pieniądze, komunikacja, transport
Narodową walutą Rumunii jest lej. Drobne monety to leje. Jeden lej jest równy 5,22 rubla. Ponieważ rosyjskie karty bankowe nie działają w tym kraju, lepiej jest zabrać w podróż zagraniczną kartę bankową (jeśli istnieje) lub gotówkę. Prawie wszystkie miejsca akceptują tylko lokalną walutę, euro można płacić tylko w dużych hotelach po niezbyt korzystnym kursie.
Ze względu na fakt, że Rumunia to Europa Wschodnia, oczywiste jest, że jest tam znacznie taniej niż we Włoszech czy Francji. Ceny są rozsądne, nawet niższe niż w Moskwie. Zarówno mieszkanie, jak i jedzenie nie były bardzo drogie
Wiaczesław Zeninturist z Rosji
Usługi komunikacyjne są świadczone przez operatorów Orange, Vodafone i Globalism. Kartę SIM można kupić na lotnisku lub w dowolnym salonie komunikacji. Potrzebny będzie do tego paszport. Jeśli podróż ma być krótka, wygodniej będzie skorzystać z eSIM, który ma na przykład Airalo.

Transport publiczny w Bukareszcie
Zdjęcie: Doug Ferreira / Shutterstock / Fotodom
Jednym z najpopularniejszych sposobów podróżowania po kraju jest autobus. Według turystów transport publiczny w Rumunii jest dobrze rozwinięty.
"Mieliśmy trzy przejazdy przez kraj i wszędzie bez problemu znaleźliśmy odpowiedni transport. To bardzo proste: przychodzisz na przystanek autobusowy, wszystko jest tam jasne, autobus odjeżdża na czas i szybko dociera na miejsce" - podzieliła się swoimi wrażeniami Daria z Rosji.
Według innego turysty, Arthura, zazwyczaj nie ma też problemów z taksówkami. "Mają Ubera i Bolta, taksówkarz nigdy cię nie oszuka" - powiedział.
Sytuacja z wynajmem samochodów jest bardziej skomplikowana. Początkowo firmy podają bardzo niską cenę, a potem okazuje się, że konieczne jest pozostawienie kaucji za wynajem, która może sięgać nawet kilku tysięcy euro.
"Ważna uwaga: większość firm pozwala wynająć samochód tylko wtedy, gdy masz kartę kredytową. Muszą mieć pewność, że w razie potrzeby będą w stanie odpisać wymaganą kwotę. Kategorycznie nie zgodzili się na nasze karty debetowe" - ostrzegła Yana Nazarova.
Gdzie znaleźć zakwaterowanie
Z pomocą rosyjskiej karty bankowej można zarezerwować nocleg w Rumunii tylko na portalu Ostrovok. W Bukareszcie dwugwiazdkowe i trzygwiazdkowe hotele (Duke Armeneasca, Old Town Boutique Hotel, Trianon Hotel) kosztują 6-9 tysięcy rubli za dobę, a bardziej komfortowe hotele (Novotel Bucharest City Centre, Grand Hotel Continental, Grand Hotel Bucharest) - od 15 tysięcy rubli za dobę.
8000 rubli
Średni koszt zakwaterowania w Bukareszcie za dzień (cena dla dwóch osób) to

Hotel Lido w Bukareszcie
Zdjęcie: Wędrujące widoki / Shutterstock / Fotodom
Mieszkania i apartamenty będą tańsze: na przykład na Airbnb można znaleźć opcje od dwóch do pięciu tysięcy rubli za noc. Ale tutaj też są niuanse.
"Kiedy zatrzymaliśmy się w Bukareszcie, wybraliśmy miejsce w historycznej części miasta, bliżej centrum. Na Airbnb było wiele interesujących, pięknych, wysokiej jakości i, co najważniejsze, tanich mieszkań. Ale większość z tych miejsc, zwłaszcza tych w samym centrum, miała wiele negatywnych recenzji i niskie oceny. Kiedy zaczęliśmy czytać te opinie, zdaliśmy sobie sprawę, że główną rzeczą, z której ludzie byli niezadowoleni, był wygórowany poziom hałasu" - zdziwiła się Yana Nazarova.
Według turystki, ona i jej mąż nadal wybrali jeden z apartamentów w samym centrum miasta, przymykając oko na ostrzeżenia innych gości o hałasie. Po przybyciu na miejsce para znalazła przy łóżku paczkę zatyczek do uszu. Okazało się, że właściciele nie na próżno martwili się o swoich lokatorów: bary i kluby znajdujące się w pobliżu zaczęły "buczeć" od wczesnego wieczora do rana już pierwszego dnia. Sytuacja powtarzała się przez resztę tygodnia, mimo że był to październik - nie sezon turystyczny.
Czego warto spróbować z jedzenia
Kuchnia rumuńska to niesamowita mieszanka tradycji bałkańskich, tureckich, węgierskich i innych. Jest dość prosta, obfita i zdrowa: zawiera dużo mięsa, warzyw i produktów mlecznych.
Najbardziej znaną zupą jest chorba. Przyrządza się ją z wołowiny, kurczaka lub ryby i wielu warzyw z dodatkiem klopsików lub kiełbasek.




Tradycyjna rumuńska zupa chorba
Z dań mięsnych zdecydowanie warto spróbować mititei - małych kiełbasek, podobnych do kebabów, grillowanych z przyprawami oraz kiftele - dania mięsnego przypominającego klasyczne kotlety.
Popularnym rumuńskim daniem rybnym jest saramura. Podczas jej przygotowywania ryba jest najpierw grillowana, a następnie gotowana w sosie na bazie solanki. Jako dodatek podaje się hominy - najsłynniejszą rumuńską owsiankę z gotowanej mąki kukurydzianej.
Moim faworytem jest rumuńska sałatka z bakłażanów. Są to pieczone, drobno posiekane i schłodzone bakłażany z cebulą. Istnieją różne interpretacje gotowania: gdzieś są wypełnione jakimś dressingiem octowym, gdzieś olejem, gdzieś żółtkiem jaja. Raz nawet spotkaliśmy się z dressingiem majonezowym, który był po prostu niesamowicie pyszny
Yana Nazarovatrevel jest ekspertem
Innym słynnym rumuńskim daniem jest placinda. Jest to smażony placek z różnymi nadzieniami: słodkimi lub słonymi. Podawany jest jako przystawka, drugie danie lub deser. Pyszne rumuńskie sery to urda (miękki) i kashkaval (twardy).
Słodycze z pewnością docenią słynny rumuński deser - amandin (ciasto czekoladowe wypełnione kremem czekoladowym lub migdałowym) i papanashi (ciastka powietrzne w kształcie pączków podawane z dżemem i kwaśną śmietaną).
Kawa, herbata owocowa i socata (napój z kwiatów czarnego bzu) są powszechne wśród napojów bezalkoholowych, podczas gdy wino i palinka (wódka owocowa) są powszechne wśród alkoholi.
Co zobaczyć w Bukareszcie
W Bukareszcie, stolicy Rumunii, różne style architektoniczne zaskakująco się przeplatają: średniowieczne budynki, gotyckie kościoły i starożytne ulice sąsiadują z biurowcami i betonowymi konstrukcjami z epoki "rozwiniętego socjalizmu" dyktatora Nicolae Ceausescu.
"Miasto radości" i stolica starożytnej Wołoszczyzny
Pierwsza wzmianka o Bukareszcie w dokumentach księcia Włada III Tepesa (tego samego hrabiego Drakuli) pochodzi z 1459 roku. Wtedy była to wioska o tej samej nazwie, która pochodzi od nazwy osobowej Bukur. Według różnych legend był on pasterzem, myśliwym, rybakiem, a nawet księciem, który rzekomo założył miasto.
Według innej wersji nazwa miasta pochodzi od rumuńskiego słowa bucurie, które tłumaczy się jako "radość".
W XVII wieku Bukareszt stał się stolicą starożytnego księstwa Wołoszczyzny (historycznego regionu na południu Rumunii między Karpatami a Dunajem), a w XIX wieku - stolicą państwa rumuńskiego.
Powiew Europy czuć tu na każdym kroku - w XIX wieku miasto nazywano nawet "małym Paryżem". Nawiasem mówiąc, Bukareszt ma nawet swój własny Łuk triumfalnyz którego roztacza się wspaniały widok na centrum miasta.
Wrażenie jest bardzo ambiwalentne: z jednej strony w Bukareszcie jest bardzo piękne historyczne centrum, które jest podobne do europejskiego i po którym naprawdę miło jest spacerować, ale odchodzisz trochę od centrum i zdajesz sobie sprawę, że nadal nie jesteś w Europie Zachodniej, ale w Europie Wschodniej: graffiti, śmieci, bezdomni
Wiaczesław Zeninturist z Rosji
Pomimo faktu, że niektóre budynki miasta zostały zniszczone podczas silnego trzęsienia ziemi w 1977 roku, II wojny światowej i rządów Ceausescu, Bukareszt częściowo zachował swój wygląd architektoniczny, choć z elementami eklektyzmu.
Zwiedzanie Bukaresztu lepiej rozpocząć od Stare Miasto. W dzielnicy Lipskan zachowały się budynki z XIX-XX wieku. Tamtejsze ulice są piesze, pokryte brukiem, z dużą liczbą małych przytulnych kawiarni, sklepów i barów - idealna opcja na spokojne spacery.
Jedną z głównych atrakcji Bukaresztu jest Pałac Parlamentu. Jest to największy budynek administracyjny w Europie i drugi co do wielkości budynek administracyjny na świecie po Pentagonie. Jego powierzchnia wynosi 350 tysięcy metrów kwadratowych. W budynku znajduje się ponad tysiąc pomieszczeń. Aby go zbudować, konieczne było zniszczenie części historycznej części Bukaresztu ze starożytnymi kościołami, zabytkami architektury, a nawet budynkami mieszkalnymi, ale to nie powstrzymało Ceausescu, skłonnego do gigantomanii, jak większość dyktatorów. Jak na ironię, autorowi pomysłu nigdy nie udało się zobaczyć swojego pomysłu w ukończonej formie - ogromnego pałacu ze stali i marmuru, który miał symbolizować potęgę Rumunii.
W 1989 roku władca został obalony i stracony. Teraz każdy może wejść do środka, w tym celu należy kupić bilety.






Stare Miasto w Bukareszcie
Kolejnym miejscem wartym uwagi jest Romanian Athenaeum Sala koncertowa, która przypomina grecką świątynię. Co roku odbywa się tam międzynarodowy festiwal muzyczny imienia rumuńskiego kompozytora George'a Enescu. Turyści mogą również wybrać się na występ orkiestry symfonicznej lub koncert muzyki kameralnej.
Ciekawi podróżnicy powinni odwiedzić Narodowe Muzeum Historii Eksponaty, które opowiadają o rozwoju Rumunii od najwcześniejszych epok do teraźniejszości. Narodowe Muzeum Sztuki Rumunii, gdzie prezentowane są dzieła El Greco, Rubensa, Moneta i Rembrandta, a także Narodowe Muzeum Chłopa Rumuńskiego.
Wieczorem, po spacerze po mieście, można udać się do Unirii Kwadrat, gdzie odbywa się muzyczny pokaz fontann.
Ponadto, Bukareszt jest domem dla jednej z najpiękniejszych księgarni w Europie. Cărturești Carusel. Został otwarty w 2015 roku w odrestaurowanym XIX-wiecznym budynku przy ulicy Lipskani. Spiralne schody, zakrzywione balkony, wysokie kolumny, galerie z książkami - wszystko to przypomina raczej pałac niż sklep. Sprzedają książki nie tylko w języku rumuńskim, ale także w innych językach obcych. Na najwyższym piętrze znajduje się kawiarnia, w której można napić się aromatycznej kawy i usiąść z ulubioną książką.
Co zobaczyć w Braszowie
Braszów, czasami nazywany rumuńskim Salzburgiem, położony jest w samym sercu kraju, wśród Karpat. Miasto znane jest ze swoich gotyckich dzielnic oraz Czarny Kościół - Jest to największa gotycka budowla w całej południowo-wschodniej Europie. Wewnątrz znajdują się XIX-wieczne organy i największa kolekcja tureckich dywanów. Swoją nazwę kościół zawdzięcza pożarowi, podczas którego jego ściany stały się czarne od spalenizny i sadzy.


Rodzaje Brasov
Oprócz Braszowa, najsłynniejsze zamki w kraju znajdują się w mistycznym i tajemniczym regionie Rumunii, Transylwanii.
Zamki w Rumunii
Zamek Bran znajduje się 30 km od Braszowa, znany również na całym świecie jako Zamek Drakuli. To właśnie w tym miejscu odbywały się zdjęcia do filmu "Dracula" Francisa Forda Coppoli opartego na powieści Brama Stokera o tym samym tytule. Jednak pierwowzór głównego bohatera dzieła - hrabiego Vlada Tepesa, słynącego na całym świecie z ekstrawaganckiego okrucieństwa - zamek ten nigdy nie należał do niego i nie był jego rezydencją. Według jednego z wierzeń, słynny gubernator przebywał tu tylko kilka razy podczas swoich kampanii.
Ogólnie rzecz biorąc, wokół tego miejsca krąży wiele legend. Na przykład, że tureccy zdobywcy torturowali hrabiego w piwnicach zamku, a on zawarł umowę z diabłem i po śmierci zamienił się w wampira. Niektórzy mieszkańcy twierdzą, że widzieli ducha Drakuli w lasach Transylwanii
W zamku znajduje się wiele tajnych przejść i podziemnych labiryntów, a na dziedzińcu znajduje się starożytna studnia, przez którą można podobno dostać się do lochu.
Tajemnicza atmosfera krwawej sagi o wampirach przyciąga do zamku setki turystów, którzy nie mogą doczekać się wędrówki przez mroczne korytarze i zobaczenia na własne oczy sypialni Drakuli oraz sali tortur z przerażającymi urządzeniami, których funkcjonalności lepiej nie znać. Niektórzy podróżni narzekają jednak na rozbieżność między ich oczekiwaniami a rzeczywistością.
Dla mnie ten zamek był kompletnym rozczarowaniem. Jest to popularne miejsce, gdzie jest dużo ludzi. Z zewnątrz wygląda naprawdę fajnie, ale w środku trzeba iść w tłumie wąską ścieżką, a wszystko jest ogrodzone po bokach, jak w muzeum. Jest tam stare krzesło, stara szafa, łóżko, w którym spał hrabia
Daryaturist z Rosji
Yana Nazarova zgadza się z nią: "Nie widziałam tam dla siebie nic ciekawego i pięknego. Historia związku tego zamku z Palownikiem pozostała dla mnie upiorna. Wygląda na to, że większość z tych atrakcji wymyślono tylko po to, by przyciągnąć turystów. Tłumy ludzi poruszały się w kolejce, nie mogliśmy nawet nic zobaczyć ani zboczyć z trasy".



Jedna z sal zamku Peles
Niedaleko miasta Sinaia znajduje się inny słynny rumuński zamek - Peles. Zaczęto go budować na mocy dekretu pierwszego króla Rumunii, Karola I, w 1873 roku, a jego nazwa pochodzi od pobliskiej górskiej rzeki. Peles stał się pierwszym zamkiem na świecie, w którym zainstalowano elektryczność.
Na terenie Peles, który niegdyś był rezydencją królewską, znajduje się obecnie muzeum. Ze 168 pokoi tylko 35 jest otwartych dla zwiedzających. Znajdują się w nich różne meble i wnętrza wykonane z hebanu i porcelany, dywany, gobeliny, kolekcja broni, salony w stylu mauretańskim, tureckim, włoskim, angielskim i innych, obrazy, rzeźby i wiele innych.
Na południu Transylwanii, w mieście Hunedoara, znajduje się kolejny zamek - Korvinov. Podobnie jak inne rumuńskie zamki, ten również ma swoją legendę, według której to właśnie tutaj przedstawiciele węgierskiego feudalnego rodu Hunyadi przetrzymywali obalonego Vlada Tepesa w więzieniu przez siedem lat. Nie ma na to dokładnego potwierdzenia, ale czy to powstrzyma podróżników, którzy są chciwi na piękne historie!
Nieco mniej znany zamek - Kantakuzino - znajduje się w mieście Busheny. Został zbudowany w 1911 roku na polecenie księcia Gheorghe Grigore Cantacuzino. Wygląd zewnętrzny zamku może wydawać się podejrzanie znajomy entuzjastom filmu: to właśnie tam kręcono Akademię Nevermore z serii "Wednesday" Tima Burtona.
"W rezultacie ten zamek podobał mi się najbardziej. Architektura, malowniczy dziedziniec i park, duża huśtawka linowa, bar-restauracja z tarasem widokowym - wszystko to wywarło bardzo pozytywne wrażenie" - podzieliła się Yana Nazarova.
Charakter Rumunii
Prawdziwym rajem dla miłośników trekkingu jest Karpaty Południowektórego najwyższym punktem jest góra Moldoveanu (jej wysokość wynosi 2,5 tysiąca metrów). Nietknięte lasy, czyste jeziora, alpejskie łąki z pasącymi się końmi - wszystko to będzie towarzyszyć turystom podczas wędrówki. Karpaty słyną również z obfitości niedźwiedzi brunatnych - jest ich tu więcej niż w pozostałej części Europy.
Lodowcowy jaskinia Scarisoara należy do jednego z cudów natury Rumunii, który liczy sobie 3,5 tysiąca lat. Część jaskini jest otwarta dla turystów, ale należy pamiętać, że temperatura wewnątrz jest bardzo niska (bliska zeru), więc lepiej zabrać ze sobą ciepłe ubrania podczas wizyty. I są tam nietoperze (co generalnie nie jest zaskakujące dla ojczyzny głównego wampira w historii).




Karpaty Południowe
Kolejną imponującą atrakcją przyrodniczą w Rumunii jestWodospad Bigar. Przedstawia strumienie wody spływające po skale pokrytej jasnozielonym mchem. Wodospad jest często porównywany do kapelusza wielkiego grzyba, sukni księżniczki lub dachu domu jakiejś bajkowej postaci. Jego wyjątkowość polega również na tym, że znajduje się dokładnie na 45 równoleżniku północy: w połowie drogi między równikiem a biegunem północnym.
Legenda o wodospadzie Bigar
W Rumunii legendy związane są nie tylko z zamkami, ale także z atrakcjami przyrodniczymi, w szczególności z wodospadem Bigar. Według jednej z nich, wiele lat temu w tych okolicach żyła rodzina chłopska, która nie mogła doczekać się dziecka. Zrozpaczona żona zwróciła się o pomoc do miejscowej czarownicy, która obiecała jej, że na pewno będzie miała córkę, jeśli napije się źródlanej wody z rzeki. Czarownica ostrzegła jednak, że dziewczynka, która się urodzi, nigdy nie powinna się w nikim zakochać, w przeciwnym razie straci życie.
Koniec historii okazał się smutny. Córka chłopów dorosła i nie mogła oprzeć się swoim uczuciom - zakochała się w młodym mężczyźnie o imieniu Bigar. Aby zapobiec tragicznym wydarzeniom, które przepowiedziała wiedźma, rodzice ukryli dziewczynę w jaskini. Ale wiedźma i tak ją znalazła i zaprosiła do ponownego spotkania z ukochanym: zamieniła jej włosy w strumienie, a łzy w wodę. Tęskniący Bigar utonął w tej wodzie, na zawsze pozostając ze swoją ukochaną.
Wulkany błotne które emitują podziemną słoną wodę z zanieczyszczeniami olejowymi, znajdują się na terenie rezerwatu botanicznego w gminie Skorzoasa niedaleko Berki. Tutejsze krajobrazy ze stożkowatymi wzniesieniami, podobnymi do prawdziwych dużych wulkanów, przypominają niektóre fantastyczne filmy o innych planetach. Wraz z zanieczyszczeniami uwalniane są gazy, które od czasu do czasu spontanicznie się zapalają. Turyści, którzy przyjeżdżają podziwiać marsjańskie widoki, są ostrzegani, że nie wolno dotykać brudu rękami - jest to napisane na znaku przy wejściu.
Co jeszcze warto zwiedzić w Rumunii?
Kopalnie soli
W Rumunii znajduje się kilka dużych kopalni soli. Jedna z nich znajduje się w pobliżu miasta Kluż-Napoka i nazywa się Salina Turda. Sól zaczęto tam wydobywać w czasach Imperium Rzymskiego, później kopalnia została opuszczona, podczas wojny służyła jako schron, a obecnie jest to ogromny park rozrywki na głębokości ponad stu metrów pod ziemią z diabelskim młynem, polami do minigolfa, amfiteatrem, w którym odbywają się przedstawienia teatralne i seanse kinowe, a nawet podziemnym jeziorem.
W kopalni znajduje się czarne jezioro, po którym można pływać łódką. Czułem się, jakbyś pływał po jeziorze z Harry'ego Pottera, gdzie Harry i Dumbledore poszli po kolejny horkruks. Wszędzie ciemno, głośne echo, jakby jakiś inny świat... Najfajniejsze wrażenie pozostało właśnie stamtąd
Daryaturist z Rosji

W jaskini Salina Turda można popływać łódką po podziemnym jeziorze
Zdjęcie: zedspider / Shutterstock / Fotodom
Autostrada Transfegerash
Innym miejscem, którego nie można zignorować, jest autostrada Transfegarash, która biegnie przez Karpaty i łączy rumuńskie regiony Wołoszczyzny i Transylwanii. Jest uważana za jedną z najpiękniejszych dróg wysokogórskich na świecie. Najwyższy punkt autostrady znajduje się na wysokości około dwóch tysięcy metrów. Turyści podróżują po niej autobusami, samochodami i motocyklami. Po drodze można odwiedzić wodospad Bylya i zjechać z niego kolejką linową do górskiego jeziora, tamy Vidrara i ruin zamku Poenari, w którym naprawdę mieszkał Vlad Tepes i z którego jego żona rzuciła się w przepaść.

Autostrada Transfegarash jest jedną z najpiękniejszych autostrad w Europie
Zdjęcie: Slatan / Shutterstock / Fotodom
Wesoły Cmentarz
Jeden z najbardziej niezwykłych cmentarzy w Europie znajduje się w miejscowości Sepinca w północnej Rumunii. Został tak nazwany nie bez powodu: wydaje się, że temat przemijania jest tu przedstawiony w nieco inny sposób niż zwykli Europejczycy zwykli go postrzegać. Nagrobki na cmentarzu są jasne, kolorowe, ozdobione rysunkami w stylu sztuki naiwnej i poetyckimi tekstami opowiadającymi o życiu i śmierci pochowanych tu osób.
Pomysł stworzenia takiego niebanalnego miejsca rytualnego, które ostatecznie przekształciło się w skansen, należy do lokalnego snycerza, Stana Johna Petrascha. Pierwszy krzyż z humorystycznym epitafium postawił w 1935 roku, a w latach 60. na cmentarzu było ich już ponad osiemset. Patrash dbał o siebie i stworzył dla siebie epitafium za życia, w którym znajduje się zdanie: "Przez całe życie nie życzyłem nikomu zła, ale na tyle, na ile mogłem, czyniłem dobro każdemu, kto tego potrzebował".

Pośmiertne epitafia na Wesołym Cmentarzu są wykonane w zabawny sposób
fot: Michal Szymanski / Shutterstock / Fotodom
Skalna rzeźba przedstawiająca Decebalusa
Rzeźba Decebalusa to największy pomnik w Europie, wyrzeźbiony z monolitycznej skały, jego wysokość wynosi 55 metrów. Jest to ogromny wizerunek twarzy króla Dacji, który walczył przeciwko rzymskim cesarzom, aby zachować niepodległość swojego kraju. Miejsce na pomnik zostało wybrane nie bez powodu: w tych okolicach, w 105 roku, Decebalus poniósł ostateczną klęskę z rąk rzymskiego cesarza Trajana. Nie chciał się poddać i przebił się mieczem.

Rzeźba Decebalusa jest najwyższym reliefem skalnym w Europie
Zdjęcie: miropink / Shutterstock / Fotodom
Jak Rumuni traktują turystów z Rosji
Według Rosjan, Rumuni zachowują się bardzo otwarcie w stosunku do turystów i zawsze starają się wyjść im naprzeciw.
Nigdzie nie spotkałem się z negatywnym nastawieniem, nie było żadnych problemów. Wręcz przeciwnie, wszyscy witali mnie radośnie, gdy mówiłem, że jestem z Rosji. Wszyscy dobrze reagowali i byli gotowi do pomocy
Wiaczesław Zeninturist z Rosji
Yana Nazarova zauważyła również, że wszyscy ludzie, których spotkała w Rumunii, byli przyjaźni i gościnni. "Ogólnie rzecz biorąc, są to bardzo mili, otwarci i pozytywni ludzie. Nie spotkaliśmy się z żadną negatywną postawą" - wyjaśniła.
Turysta o imieniu Arthur dodał, że Rumuni bardzo lubią wakacje i czasami zachowują się głośno. "Ale nawet jeśli się upiją, nie będą się awanturować" - zapewnił innych podróżnych.