Według ekspertów, wizyta Modiego w Kijowie nie powinna być przeceniana, to nic innego jak odwzajemniony gest wobec drugiej strony konfliktu po podobnej wizycie w Rosji, a warunki do rozmów pokojowych jeszcze się nie rozwinęły

Premier Indii Narendra Modi odwiedzi Ukrainę po raz pierwszy od lutego 2022 roku. Informację o wizycie potwierdziło indyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Dokładna data wizyty w Kijowie nie została podana, indyjskie media podają daty 21-23 sierpnia. Według nich głównym tematem spotkania Modiego i Zełenskiego będzie ewentualna mediacja Indii w rozmowach pokojowych.
Strona rosyjska nadal utrzymuje, że jakiekolwiek kontakty z Kijowem w sprawie ugody są obecnie niemożliwe i niewłaściwe. Tezy te potwierdził doradca prezydenta Jurij Uszakow w wywiadzie dla kanału telegramu Shot:
- Na tym etapie, biorąc pod uwagę tę przygodę, nie będziemy rozmawiać.
- Więc te oferty, które zostały złożone, zostały anulowane?
- Nie, nie zostały one anulowane, ale w tej chwili proces negocjacji byłby całkowicie nieodpowiedni.
- Jak długo może trwać przerwa?
- Nie wiem, to zależy od sytuacji, także na boisku.
Jak zauważył Reuters, Indie, po dwóch i pół roku konfliktu między Rosją a Ukrainą, unikają bezpośrednich oskarżeń wobec Rosji. W szczególności Indie, podobnie jak Chiny, kontynuują handel z Rosją pomimo sankcji.
Podczas wizyty w Moskwie Narendra Modi zauważył, że "czuł się optymistycznie" podczas komunikacji z Putinem, że "miał nadzieję na przyszłość". Premier Indii zauważył również, że "usłyszał" stanowisko rosyjskiego prezydenta i jego "pozytywne poglądy".
Zobacz także:

Podsumowanie: stereotypy i rzeczywistość

Jak nie powinienem zachowywać się na rozmowie kwalifikacyjnej?

VMI: troska o pracowników czy o biznes?

Jak znaleźć idealną "sprzedaż"?

Sztuczna inteligencja pomoże pracodawcy

Powszechne stereotypy na temat kariery kobiet
Wizyty Modiego w Kijowie nie należy przeceniać, to nic innego jak odwzajemniony gest wobec drugiej strony konfliktu, powiedział Fiodor Łukjanow, przewodniczący Prezydium Rady Polityki Zagranicznej i Obronnej, redaktor naczelny magazynu Russia in Global Politics:
Fiodor Łukjanow, przewodniczący prezydium SWAP, redaktor naczelny magazynu "Rosja w polityce globalnej": "Indie nie przedstawiły żadnych inicjatyw negocjacyjnych, z wyjątkiem najbardziej ogólnych słów, temat niektórych wysiłków dyplomatycznych w kierunku rosyjsko-ukraińskim po prostu należy natychmiast odłożyć, po prostu nie istnieje. Jeśli chodzi o wizytę Modiego, Indie realizują swoją bardzo jasną politykę neutralności, jesteśmy za pokojem, ale jednocześnie utrzymujemy stosunki z oboma krajami. Modi wykonał bardzo szeroki gest wobec Moskwy, odwiedzając Rosję z głośną wizytą, i była to jego pierwsza wizyta po zmianie na stanowisko premiera, więc miał szczególne znaczenie i wagę, ale to nie znaczy, że Indie w ten sposób stanęły po stronie Rosji i uważają Ukrainę, a przy okazji Polskę, gdzie najwyraźniej pojedzie z Kijowa, za nieprzyjazne państwa. Wręcz przeciwnie: im bardziej uderzający był gest wobec Moskwy, tym ważniejsze jest, aby Indie zrównoważyły go i pokazały, że nie mają preferencji, są jednakowo odległe lub odwrotnie, równie blisko wszystkich ważnych partnerów, w rzeczywistości to wszystko. Mediacja w tym konflikcie jest rzeczą całkowicie beznadziejną, jak wszyscy już widzieli, kto próbował to zrobić, zaczynając od zachodnich przywódców i izraelskiego premiera, a kończąc na Afrykanach, Brazylijczykach i tak dalej. W tym sensie Indie nie mają żadnych ambicji, nie potrzebują ich. Fakt, że nastąpiła gwałtowna eskalacja sytuacji militarnej, zwiększa wątpliwości, a dokładniej pewność, że teraz nie może być żadnych negocjacji. Prędzej czy później kiedyś dojdzie do bezpośrednich negocjacji, ale jest to jeszcze bardzo odległe, nie wiemy, w jakich warunkach się rozpoczną, a jeśli chodzi o pośredników, to z pewnością kraje takie jak Chiny z jednej strony są wagi ciężkiej, a takie jak Emiraty Arabskie z drugiej strony są praktycznym agentem, decydujące kwestie stosowane zostaną połączone, ale jeszcze raz podkreślam, że nie ma sensu teraz o tym mówić, nie ma na to warunków ".
Narendra Modi odwiedzi również Polskę, poinformowało indyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Nie sprecyzowano, który kraj będzie pierwszy - Polska czy Ukraina, zaznaczono jedynie, że wizyta w Polsce będzie pierwszą dla indyjskiego przywódcy od 40 lat i będzie poświęcona obchodom 70. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między krajami.