Od dawna chcieliśmy kupić mieszkanie w Turcji do wypoczynku i pracy, ale ciągle brakowało nam pieniędzy. Próbowaliśmy zaciągnąć kredyt hipoteczny i udało się. Dziś jesteśmy właścicielami małego mieszkania w słonecznej Alanyi, w dzielnicy Mahmutlar. Dzielę się swoim doświadczeniem.
Jak wpadłeś na pomysł zakupu mieszkania "na kredyt"?
Myśli o kupnie mieszkania w Turcji prześladują mnie od dłuższego czasu: Lubię ten kraj, przyzwyczaiłem się do niego, pewnie dlatego, że często tu wypoczywamy. Moja rodzina też jest pod wrażeniem, nie tylko żona i córka, ale też rodzice, teściowa i teść.
Ponadto jestem do pewnego stopnia kosmopolitą, nie wierzę, że człowiek powinien być przywiązany do swojej ojczyzny przez całe życie, zawsze chciałem mieć kilka domów w różnych częściach świata. I choć na razie moje pragnienia są ograniczone możliwościami finansowymi, to jednak jestem jeszcze dość młody (mam 30 lat) i mam nadzieję, że wszystko przede mną.
Inną kwestią jest to, że moja żona jest związana z branżą turystyczną i przez ostatnie 2 lata mieszkała w Turcji "w sezonie", w wynajętym mieszkaniu z kilkoma innymi pracownikami, co po pierwsze jest bardzo niewygodne, a po drugie musiałem zapłacić przyzwoitą kwotę za wynajem. Jestem "niezależnym artystą", nie obchodzi mnie to, pracuję z klientami zdalnie, więc nie jestem przywiązany do tego obszaru.
W 2020 roku moje marzenia w końcu zaczęły się spełniać i miałem okazję kupić dom w Turcji na kredyt. Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że jest to możliwe, jak się okazało, na próżno - Turcja chętnie rozdaje obcokrajowcom nieruchomości na kredyt. Opowiadam bardziej szczegółowo.
Program turecki
Chęć zakupu mieszkania nasiliła się w 2020 roku, kiedy chciałem odbyć kwarantannę nie w ciasnym mieszkaniu, ale codziennie spacerując brzegiem ciepłego morza. Ponadto rząd turecki obiecał preferencyjne oprocentowanie kredytów hipotecznych. Ale myślałem, że to dla wszystkich, ale się myliłem - wszystko to dotyczyło tylko obywateli Turcji. Inne taryfy obowiązywały obcokrajowców.
Jednak proces spełniania życzeń został już rozpoczęty, ponadto kredyt hipoteczny był tańszy dla Rosjan tutaj niż w ich własnym kraju. Moi rodzice również powiedzieli, że będą uczestniczyć w zakupie, więc nie zatrzymywaliśmy się i zaczęliśmy szukać odpowiedniego mieszkania, podczas gdy reszta została w domu i nawet nie chciała myśleć o wyjeździe za granicę.
Jakiego rodzaju mieszkania szukasz?
Szukali mieszkania w AlanyaTo najbardziej "rosyjski" region Turcji, a moja żona również pracuje tu latem. Dobra opcja pojawiła się w Mahmutlar. Odpoczęliśmy tutaj: okolica jest przytulna, jasna, z palmami i górami, jak na zdjęciu. Nie potrzebowaliśmy rezydencji, wystarczyło mieć dwupokojowe mieszkanie i mieć morze w pobliżu, ale nie na pierwszej linii (zimą wilgoć jest duża). Cóż, z możliwością pożyczki szukaliśmy mieszkania.
Jak kupić
Przyjrzeliśmy się i wybraliśmy nieruchomość Online, ta forma stała się powszechna jeszcze przed pandemią, a u jej szczytu stała się jeszcze bardziej popularna. Współpracowaliśmy z turecką agencją, która miała przedstawiciela w Rosji: dziś nie jest trudno znaleźć takiego pośrednika. Udzieliliśmy pełnomocnictwa pośrednikowi w handlu nieruchomościami, on wybrał nasze mieszkanie, zawarł umowę ze sprzedawcą i zajął się rejestracją kredytu hipotecznego w banku. Oznacza to, że bez opuszczania Rosji byliśmy w stanie kupić dom w Turcji w szczytowym momencie pandemii.
Wiele osób zadaje pytanie - czy nie można było poczekać do otwarcia granic? Odpowiadam - mogli, ale wtedy zapłaciliby więcej: z powodu preferencyjnego programu kredytów hipotecznych ich ceny wzrosły. Nie wiem, jak jest w tym roku, ale w przeszłości ceny nieruchomości dobrze rosły, a ponieważ kupiliśmy mieszkanie na początku pandemii, udało nam się wygrać.
Co to za mieszkanie?
Kupiliśmy mieszkanie w Mahmutlar w nowoczesnym kompleksie mieszkalnym na 6 piętrze. Układ 1+1 (sypialnia + kuchnia połączona z salonem), łazienka, duży balkon. W pełni wyposażone w meble i sprzęt AGD. Wszystko jest w nowoczesnym stylu, w tym renowacji.
Mieszkaniowy sam kompleks ma rozwiniętą infrastruktura, jest sauna, siłownia, basen, stół do tenisa. Ochrona pracuje przez całą dobę, porządek i czystość są monitorowane przez dozorcę.
Cena emisji
Samo mieszkanie kosztowało 44 000 euro, plus dodatkowe wydatki związane z podatkami, ubezpieczeniem i wpisem do hipoteki. Omówię jeszcze kilka szczegółów.
Musiałem zapłacić podatek od zakupu nieruchomości w wysokości 1200 €, 300 € za opłatę katastralną i usługi tłumacza państwowego, 130 € za rejestrację pełnomocnictwa notarialnego. Zapłacili również 30 € za ubezpieczenie od trzęsienia ziemi i 150 € za odnowienie mediów.
Ponieważ mieszkanie zostało kupione na kredyt, dodatkowo doliczono koszty ekspertyzy, ubezpieczenia i prowizji bankowej - to około 800 euro więcej. Pośrednikowi zapłacono 1300 euro. Ostatecznie więc mieszkanie kosztowało nas około 48 000 euro.
Hipoteka
Opowiem krótko o warunkach kredytu hipotecznego. Zaciągnęliśmy kredyt w euro na 5,8% rocznie na 5 lat: początkowa wpłata to połowa kosztu mieszkania, resztę spłacamy w równych ratach plus odsetki od pozostałej kwoty. Jak na razie wychodzi trochę mniej niż 500 € miesięcznie, potem będzie mniej.
Oznacza to, że jeśli w pierwszym miesiącu zapłaciliśmy procent w wysokości 22 tys. €, czyli około 106 €, to w drugim miesiącu zapłaciliśmy już odsetki od kwoty 21633 €, czyli 104 € i tak dalej, procent będzie malał z każdym miesiącem. Sama kwota pożyczki jest podzielona na równe części na 5 lat, co daje 22 000:60 = 367 €.
W sumie całkowita płatność z odsetkami za pierwszy miesiąc wyniosła 473 €, w drugim miesiącu 471 € itd. W umowie jest klauzula o wcześniejszej spłacie zadłużenia bez kar, to nam odpowiada, mamy nadzieję na wcześniejszą spłatę.
Wzięli mieszkanie dla dwóch rodzin: swojej i moich rodziców. Teściowa i teść mają ograniczone fundusze, więc nie uczestniczyli w zakupie, ale też przyjeżdżają odpocząć. Z góry ustalamy, kto i kiedy przyjeżdża, żeby sobie nie przeszkadzać. Raz spotkaliśmy się wszyscy razem, ale mieszkanie jest małe, więc nie było to zbyt wygodne. Moja żona wzięła w tym roku urlop, więc nie pracowała.
Cóż, ogólnie rzecz biorąc, jak dotąd wszystko nam odpowiada, w przyszłości marzymy o przyjeździe na co najmniej rok i zamieszkaniu w Turcji "bez wyjeżdżania". W końcu klimat tutaj nie jest porównywalny z naszym, Wołogda, poza tym morze jest blisko, kolory są jaśniejsze - to jest dla nas ważne. Tak więc całkiem możliwe jest kupienie mieszkania z kredytem hipotecznym w obcym kraju, a często po korzystniejszych stawkach niż w kraju ojczystym.