
Turecki narodowy przewoźnik otrzymał "antyrekomendację": duży touroperator zalecił rosyjskim turystom, aby nie latali samolotami Turkish Airlines w przypadku przesiadek na loty do Ameryki Południowej, w tym przypadku do Meksyku. Według ATOR, powodem był kolejny incydent na lotnisku w Stambule, kiedy trzech turystów Space Travel nie zostało wpuszczonych na lot do Cancun. Jednocześnie zastosowano się do wszystkich ostrzeżeń przewoźnika lotniczego - a rosyjscy turyści nie otrzymali żadnych wyjaśnień, z wyjątkiem "dziwnej i szczerze chamskiej" wiadomości.
Turyści mieli polecieć do Cancun 8 kwietnia liniami Turkish Airlines z przesiadką w Stambule, poinformowali przedstawiciele touroperatora. Ze względu na opóźnienie lotu z Moskwy, początkowe połączenie zostało zakłócone, ale bezzwłocznie otrzymali nowe karty pokładowe. I zapewniono hotel. Ale w momencie odprawy na nowy lot odmówiono wejścia na pokład. "Pasażerom nie wydano żadnych oficjalnych dokumentów o odmowie przyjęcia na pokład, przedstawiciel linii lotniczej nie przyszedł do nich" - powiedzieli przedstawiciele touroperatora. Zamiast tego turyści otrzymali "dziwną i szczerze chamską wiadomość", że ponieważ turyści nie odwiedzili wcześniej "tak potężnych krajów jak Ameryka, Kanada czy Anglia", a także Meksyk, nie będą mogli latać "zgodnie z zasadami rządu meksykańskiego".
Wcześniej turecki narodowy przewoźnik wyjaśniał te zasady, zapewniając, że turyści lecący bez bagażu, rezerwacji hotelowych czy biletów powrotnych będą mieli problemy (czytaj tutaj). Tym razem jednak turyści lecący klasą biznes w ramach pakietu wycieczkowego zostali oszukani - tzn. zapłacili za bilety w obie strony i mieli w rękach potwierdzone rezerwacje hotelowe. "Osobiście nie rozumiem, dlaczego linii lotniczej brakuje kompetencji, by zidentyfikować takie ryzyko z wyprzedzeniem, jeszcze przed pierwszym segmentem lotu, a nie przed bramką w Stambule, kiedy rozwiązanie problemu a priori staje się trudniejsze" - powiedział Artur Muradian, prezes Space Travel.
Zauważył również, że podróżni zapłacili za wycieczkę 45 tysięcy dolarów. Organizator wycieczki musiał im to zrekompensować. Podkreślił, że takie ekscesy wiążą się nie tylko ze stratami finansowymi, ale generalnie mają najbardziej negatywny wpływ zarówno na samych turystów, jak i organizatorów wycieczek. Ponadto Space Travel zamierza "pójść na całość" w ustaleniu prawdy o incydencie. W międzyczasie zalecają kategoryczne powstrzymanie się od lotów do Meksyku tureckimi liniami lotniczymi, zauważając, że żaden z ich konkurentów na Bliskim Wschodzie nie pozwala sobie na coś takiego w stosunku do Rosjan.
Dla tych, którzy cenią sobie zdrowy styl życia, polecamy lekturę: "Lekarze wymienili dwie przyprawy przeciw stanom zapalnym organizmu, które powinny być częściej dodawane do potraw".