
W Mińsku zatrzymano obywatela Rosji, który próbował polecieć z córką do Szarm el-Szejk. Jednak podczas kontroli okazało się, że paszport półtorarocznej dziewczynki był fałszywy, donosi służba prasowa Komitetu Granicznego Republiki Białorusi.
Sądząc po nagraniach z kamery wideo, dokument dziecka natychmiast przyciągnął uwagę funkcjonariusza Straży Granicznej. Kilkakrotnie zeskanował paszport, a następnie zaczął go badać pod lupą. W rezultacie strażnik graniczny powiadomił przez radio kolegów, którzy poprosili ojca dziewczynki, aby przyszedł z nimi na rozmowę.
Podczas przesłuchania mężczyzna nie zaprzeczył. Powiedział, że obecnie rozwodzi się z żoną, a ważny paszport dziecka jest przy matce. Dlatego zatrzymany nie wymyślił nic lepszego niż zamówienie w Internecie fałszywego dokumentu dla swojej córki, aby polecieć z nią do egipskiego kurortu.
W rezultacie straż graniczna przekazała mężczyznę pracownikom Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a dziecko zostało zwrócone matce.
Należy zauważyć, że niektórzy obywatele Rosji, w przypadku problemów z prawem lub ograniczeniami w wyjeździe, często próbują wyjechać za granicę przez Republikę Białorusi. Na przykład nie tak dawno straż graniczna zatrzymała na lotnisku w Mińsku turystę z rosyjskim paszportem wydrukowanym na drukarce. Według niego mężczyzna próbował polecieć do Erywania. W tym samym czasie na lotnisku w Mińsku znaleziono prawdziwy paszport obywatela Kazachstanu. bagaż pasażera. Sprawca tłumaczył fałszerstwo w prosty sposób - miał zakaz wjazdu do Armenii, więc musiał wykazać się pomysłowością.