Można to oglądać godzinami: sylwetki takich wielomilionowych miast jak Singapur, Dubaj, Hongkong, Paryż, Tokio, Toronto, Seul, Londyn, Montreal itd. I to nie tylko sylwetki, ale czarno-białe zdjęcia z efektem lekkiej poświaty. Taką "super gładkość" oferuje nam brytyjski fotograf Martin Stavars. Po takich zdjęciach aż chce się zobaczyć to wszystko na żywo, na własne oczy.
1. Szanghaj, Chiny, 2010 r.
2. Singapur, 2010.
3. Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie, 2010 r.
4. Hongkong, 2009.
5. Paryż, Francja, 2010.
6. Chongqing, Chiny, 2012 r.
7. Tokio, Japonia, 2010.
8. Toronto, Kanada, 2011 r.
9. Seul, Korea Południowa, 2011 r.
10. Londyn, Wielka Brytania, 2010.
11. Incheon, Korea Południowa, 2011 r.
12. Montreal, Kanada, 2011 r.
13. Pusan, Korea Południowa.
14. Chongqing, Chiny, 2012 r.
15. Hongkong, 2009 r.
16. Paryż, Francja, 2010.
17. Singapur, 2010 r.
18. Tokio, Japonia, 2010.
19. Szanghaj, Chiny, 2010 r.
20. Stambuł, Turcja, 2011 r.
21. Seul, Korea Południowa, 2011 r.