
Na wyspie Phuket nieznani ludzie napadli na popularną wśród turystów restaurację z kuchnią rosyjską. Mowa o lokalu Birds w dzielnicy Bang Tao. Kilku mężczyzn na rowerach podjechało pod zamknięte wejście około drugiej nad ranem i oddało strzały z broni traumatycznej. Sądząc po zapewnieniach strażnika, było dużo huków, które ustały dopiero wtedy, gdy napastnikom udało się wybić szyby.
Była to dopiero pierwsza fala. Około pół godziny później inny mężczyzna przybył do instytucji i rzucił kamieniem w szybę. Opuścił miejsce zbrodni pieszo.
Według wstępnej wersji, zamieszki zostały zainscenizowane przez osoby niezadowolone z instytucji, do której przyjeżdżają tłumy rosyjskich turystów. Rzekomo nie byli to jednak lokalni mieszkańcy - świadkowie twierdzą, że wśród napastników udało im się rozpoznać obcokrajowców.
Właścicielami lokalu są Rosjanie, którzy przeprowadzili się na wyspę. Można tu zrobić sobie przerwę od tom yama i skosztować naleśników, barszczu, okroshki, oliviera i pierogów.
Wcześniej TourDom.ru napisał, że zagraniczny turysta w Phuket urządził bójkę w pobliżu rosyjskiego karaoke.