W Rosji będą getta dla urzędników. Prawie za darmo

Przytulny, nowoczesny salon z szarą sofą, drewnianym stolikiem kawowym i zielonymi roślinami.

В России появятся гетто для чиновников. Почти даром

Fot: Sergey Bulkin/TASS

Oligarchowie z branży budowlanej, wraz z powiązanymi urzędnikami, wymyślili kolejny sposób na okradanie ludzi, tym razem rachunek sięga dziesiątek bilionów rubli.

Bezczynne miliony mieszkań w nowych domach, których nikt nie potrzebuje - zwykli ludzie nie mają pieniędzy na ich zakup - zostaną przekazane urzędnikom, a budżet państwa za to zapłaci. Co więcej, proces ten może zostać uruchomiony. Jednak nie będzie można mieszkać w tych mieszkaniach.

Władze ogłosiły projekt tak zwanego "kredytu hipotecznego dla urzędników" - urzędnicy Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy, Ministerstwa Budownictwa, Federalnej Służby Podatkowej i innych urzędów będą mogli otrzymać mieszkanie za darmo.

Wszystko jest zaprojektowane w formie jakiegoś eksperymentu, ale to nic więcej niż pozory. Deweloperzy muszą pilnie pozbyć się milionów mieszkań, które stoją bezczynnie w całym kraju, ponieważ nie ma na nie nabywców i nie są one oczekiwane.

Ostateczne anulowanie "preferencyjnego" kredytu hipotecznego postawiło branżę budowlaną na skraju kryzysu, a raczej znacznie zmniejszyło nadmierne zyski miliarderów właścicieli branży. Co więcej, teraz fakt ten jest po prostu, powiedzmy, oficjalnie odnotowany.

Pożyczki ze wsparciem państwa przestały być udzielane na sześć miesięcy przed 1 lipca 2024 r., ponieważ bankierzy w końcu zdali sobie sprawę, że mogą stać się ofiarami tej gry. Będą, jeśli nazwiemy rzeczy po imieniu - rozdali pieniądze, a władze zapłaciły tylko trochę więcej odsetek.

W chwili obecnej cała sprzedaż na rosyjskim rynku nieruchomości została generalnie zatrzymana, ponieważ światło na końcu tunelu nie jest w zasadzie widoczne. Realne dochody rozporządzalne ludności stale spadają, "rynkowy" kredyt hipoteczny został zablokowany przez zaporowe warunki i wysokie stawki, a place budowy nadal działają. Co prawda w znacznie mniejszym wymiarze, ale jednak.

Na czym więc polega istota tego "eksperymentu"? Przede wszystkim 33 mkw. mieszkania otrzymuje urzędnik państwowy w prezencie - są one kupowane kosztem budżetu federalnego. Czy to dla jednego, czy dla każdego członka rodziny? Ale tutaj nie jest jasne, można to interpretować w dowolny sposób. Ale biorąc pod uwagę dekret prezydencki, w którym każdy Rosjanin ma prawo do co najmniej tych 33 "kwadratów", urzędnicy to wykonają.

Oznacza to, że czteroosobowa rodzina "sług ludu" natychmiast otrzyma mieszkanie o powierzchni ponad 130 metrów kwadratowych, którego średni koszt w Federacji Rosyjskiej wynosi ponad 10 milionów rubli. A w stolicy i dużych miastach jest to co najmniej dwa razy więcej. Tak więc te 33 "kwadraty" pojawiły się w dokumencie wyraźnie nie bez powodu, urzędnicy chcą dostać wszystko za darmo.

Zasadniczo w takich warunkach nie trzeba już mówić o jakimś rodzaju kredytu hipotecznego, w którym państwo częściowo zrekompensuje stopę procentową. Jest to więc przebranie - kosztem pieniędzy ludzi urzędnicy zaczną masowo poprawiać swoje warunki życia. Będzie ich wielu - w końcu wystarczy służyć w strukturach państwowych tylko przez rok i to wszystko, mieszkanie jest gwarantowane. O tak, jakieś certyfikaty honorowe czy inne zasługi dla resortu są potrzebne, ale kwestia jest w trakcie rozwiązywania.

"Deweloperzy również otrzymają wsparcie, ponieważ sprzedaż nie jest teraz tak aktywna. Jeśli chodzi o ceny, jest mało prawdopodobne, aby taka inicjatywa znacząco zmieniła rynek, a wszystko znacznie wzrośnie. Nie stało się tak w przypadku kredytów hipotecznych dla branży IT, choć spodziewano się ogromnego popytu" - powiedział Dmitrij Rakuta, założyciel Stowarzyszenia Pośredników Hipotecznych.

To znaczy, zgodnie z przewidywaniami "Wolnej Prasy", deweloperzy, których puste domy zaczęły upadać, wymyślili, jak rozwiązać swoje problemy kosztem państwa.

Deklaruje się, że tylko 90 osób poprawi swoje warunki życia w pierwszym okresie "próbnym", ale to tylko puste słowa. Kto to sprawdzi? A wszystko zaczyna się nie ze względu na małe rzeczy, ale dla "rozwoju" ogromnych kwot środków budżetowych, które powinny migrować do kieszeni oligarchów budowlanych.

Wkrótce w całym kraju mogą pojawić się dzielnice zamieszkane wyłącznie przez urzędników i ich bliskich współpracowników. Ale jak wygodne będzie życie w nich, to bardzo dobre pytanie. Ale to nie wszystkie problemy.

Biorąc pod uwagę "katastrofę komunalną" zeszłej zimy i fakt, że obecnie nic się nie robi, aby temu zapobiec, zaludnianie pustych dzielnic jest jak śmierć. Zasadniczo!

Niemożliwe jest oddanie do użytku wszystkich nowych budynków bez przebudowy i modernizacji sieci mieszkaniowych i usług komunalnych w jakiejkolwiek formie. Chociaż wielkiego biznesu to nie obchodzi.

Источник

Dodaj komentarz

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą możliwą obsługę naszej witryny. Klikając "Akceptuję", wyrażasz zgodę na korzystanie przez nas z plików cookie.

Akceptuj
pl_PLPolish