Rynek mieszkaniowy będzie musiał zostać oczyszczony za pomocą materiałów wybuchowych

Rynek mieszkaniowy będzie musiał zostać oczyszczony za pomocą materiałów wybuchowych

Рынок жилья придется расчищать с помощью взрывчатки

fot: Alexander Ryumin/TASS

Systemowy kryzys na rosyjskim rynku nieruchomości, który doprowadził do powstania ogromnej liczby nieodebranych nowych budynków, może w najbliższej przyszłości przerodzić się w innego rodzaju problem. Wiele domów stoi pustych od dwóch lub trzech lat i zaczyna szybko niszczeć bez nadzoru. Do tego liczne niedokończone budynki, z których większość nigdy nie zostanie reanimowana. Co z tym wszystkim zrobić?

W Chinach również nie wszystko jest w porządku na rynku nieruchomości, chociaż Chińczycy są daleko od naszych problemów. Jednak jest też wystarczająco dużo opuszczonych domów, a w Niebiańskim Imperium po prostu zaczęto je eliminować. Niedokończone wieżowce są bezlitośnie wysadzane w powietrze i to podejście należy nazwać jedynym słusznym. Ponieważ po krótkim czasie budynek może się samoistnie zawalić, z ofiarami w ludziach.

Ile takich potencjalnie niebezpiecznych budynków znajduje się w naszym kraju? Według analityków rynku nieruchomości, deweloperzy mają obecnie 2-3 miliony mieszkań bezczynnych w całej Rosji, głównie w regionie metropolitalnym i milionerów. Na odległej prowincji buduje się niewiele, ponieważ nie ma tam popytu z powodu jego całkowitej nieobecności.

"20% rosyjskich rodzin z dziećmi stać jedynie na jedzenie. 60% rodzin z dziećmi żyje w warunkach, w których wystarcza im pieniędzy tylko na podstawowe potrzeby, takie jak żywność i odzież. Są zmuszeni do rezygnacji z dużych zakupów - sprzętu AGD, mebli, napraw, a nawet niezbędnych usług medycznych. Większość rosyjskich rodzin z dziećmi znajduje się w sytuacji, w której muszą poważnie ograniczyć swoje potrzeby", mówi Nina Ostaninaszef komisji Dumy Państwowej ds. ochrony rodziny.

A im dalej od stolicy, tym gorzej. Deweloperzy są tego świadomi, więc nowe domy powstają tylko tam, gdzie ludzie zarabiają więcej. Takich regionów jest jednak coraz mniej...

A więc około trzech milionów mieszkań... Ile jest domów? Na przykład w Chruszczowce było 50-80 mieszkań, w zależności od długości domu. W dziewięciopiętrowych budynkach z lat 70-80 - po około 200. W nowoczesnych "humanoidach" ich liczba czasami sięga 500 lub więcej, ale są to już dość rzadkie opcje. Zatrzymajmy się na 300 - dla okrągłej liczby. Na wyjściu otrzymamy około 10 tysięcy opuszczonych domów.

W rzeczywistości oczywiście więcej, ale kolejność jest mniej więcej taka sama. Liczne niedokończone budynki zwiększą problem o około 40-50%, czyli do 15 tysięcy budynków. Już teraz warto zacząć gromadzić zapasy materiałów wybuchowych do wyburzeń.

Przynajmniej dlatego, że nie da się ich po prostu uruchomić - nawet jeśli mieszkania są rozdawane bezpłatnie potrzebującym. Katastrofa komunalna z początku 2024 r. wyraźnie pokazała, że infrastruktura mieszkaniowa i usług komunalnych jest na ostatnich nogach.

Podłączenie do niej niezamieszkałych nowych budynków doprowadzi do natychmiastowego zawalenia, wszystko się zawali. Rury pękną, przewody się spalą, a kotły elektrociepłowni zawiodą. Wydaje się, że grzmot już uderzył, ale władze nadal nawet nie swędzą.

Okazuje się, że nowe nieruchomości, w które zainwestowano biliony rubli, są de facto bezwartościowe. Nie można ich wykorzystać, nie ma komu ich sprzedać. Oczywiście istnieje potencjalny popyt, jest on ogromny. Według dyrektora generalnego Dom.Russian Federation" Witalij Mutko14 milionów rosyjskich rodzin z dziećmi chciałoby poprawić swoje warunki życia. Ale ich pragnienia, jak wskazano, są mocno sprzeczne z możliwościami. Wiele osób liczy każdy grosz, aby tylko nie umrzeć z głodu.

Oligarchowie z branży budowlanej uparcie utrzymują ceny swoich mieszkań, choć nie wiadomo już, na co liczą.

"Dwa miesiące po anulowaniu preferencyjnego kredytu hipotecznego koszt nowych budynków nie spadł, deweloperzy utrzymują ceny. Ogólnie rzecz biorąc, sprzedaż spowolniła - widać to po wzroście podaży, która w sierpniu wzrosła o 29%", powiedział Pavel Lutsenko, CEO Mir Apartments.

Jest mniej placów budowy, ale o dziwo nie przestają, "ludzie" nadal budują. Chociaż dla wszystkich jest już jasne, że nikt ich nie kupi. Nie ma nikogo i nic do roboty. Jeśli liczba niepotrzebnych domów wzrosła o 30% w ciągu zaledwie miesiąca, to co się stanie do końca roku?

"W rzeczywistości cały rynek pierwotny opiera się na programach preferencyjnych. A w związku z tym, że program państwowy został zauważony, a w hipotece IT zaszły znaczące zmiany, a także wprowadzono dodatkowe ograniczenia, oczywiście deweloperzy doświadczają odpływu potencjalnych nabywców. Wolumen transakcji spada, w tym w dużych aglomeracjach", wyjaśnia Dmitrij Rakuta, założyciel Stowarzyszenia Pośredników Hipotecznych.

"Spadek" jest faktem. Dokładniej mówiąc, do zera. Wszystkie wybudowane domy, niezależnie od ich klasy, są teraz niepłynne, bez opcji. Właściwie to ich właściciele są tu winni, ponieważ można było nieznacznie zwiększyć koszty i odbudować dla nich nową infrastrukturę komunalną. Ale potentaci nie są przyzwyczajeni do inwestowania w przyszłość, chcą tylko osiągnąć zysk. I w ten sposób sami wpędzili się w pułapkę.

Teoretycznie istnieje wyjście z tej sytuacji - konieczne jest zmuszenie oligarchów do znacznych inwestycji w system mieszkalnictwa i usług komunalnych, tak aby wszystkie wybudowane obiekty stały się własnością państwa.

Z uczciwym i surowym odbiorem państwowym, z sadzeniem urzędników biorących łapówki i innymi surowymi środkami. Wtedy dziesiątki tysięcy wieżowców mogą być zamieszkane. Teoretycznie.

Ale praktycznie jest to nienaukowa fikcja, nikt nie będzie inwestował w mieszkalnictwo i usługi komunalne. Całe biurokratyczne bractwo jest zarządzane przez wielki biznes i nie ma tu żadnej informacji zwrotnej. Co więcej, interesy zwykłych ludzi nie są śledzone. Dlatego po pewnym czasie trzeba będzie to wysadzić w powietrze, po prostu nie ma innych opcji.

A potem? Kto zapłaci za transport i utylizację milionów ton gruzu budowlanego? W Chinach na pewno zmuszą cię do robienia interesów, nie będziesz tam zepsuty. Ale tutaj, niestety, cię nie ma. To również ogromny problem.

Источник

Dodaj komentarz

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą możliwą obsługę naszej witryny. Klikając "Akceptuję", wyrażasz zgodę na korzystanie przez nas z plików cookie.

Akceptuj
pl_PLPolish