
Ile pieniędzy potrzeba, aby żyć w Irlandii? Czy cudzoziemcowi łatwo jest znaleźć pracę w tym kraju i które zawody są szczególnie poszukiwane? Opowiedział nam o tym, a także o osobliwościach rynku mieszkaniowego, klimacie, bezpieczeństwie, wypoczynku i irlandzkim Stanisławie.
Wiza studencka, irlandzki akcent i stosunek do obcokrajowców
- Nazywam się Stanislav. Mam 27 lat. Przeprowadziłem się z Soczi do Irlandii rok temu i obecnie mieszkam w Dublinie. Pracuję jako kierownik w restauracji. Ponadto uprawiam sport, trójbój siłowy i aktywnie rozwijam swoje sieci społecznościowe.
Początkowo dwukrotnie ubiegałem się o wizę do Stanów Zjednoczonych, ale odmówiono mi. Dopiero wtedy zdecydowałem się na wizę studencką do Irlandii - zgłosiłem się na kursy języka angielskiego. Trwają one sześć miesięcy, plus 2 miesiące na podróżowanie po kraju. Kursy te można przedłużać trzykrotnie, czyli wychodzi, że trzy razy po 8 miesięcy.
Z wizą studencką możesz pracować 20 godzin tygodniowo, ale jeśli naprawdę chcesz, możesz znaleźć pracodawcę, który przydzieli Ci całe 40 godzin tygodniowo. Tak więc, między innymi, możesz pozostać w kraju, znajdując pracodawcę, który wyda Ci wizę pracowniczą w tym czasie.
Można również zalegalizować się w prosty sposób, jeśli jesteś specjalistą IT, inżynierem (bez względu na wszystko) lub masz duże doświadczenie w gastronomii. - W tym obszarze potrzebni są specjaliści wszystkich szczebli, od kelnerów po szefów kuchni i kierowników.
Po uzyskaniu wizy pracowniczej będziesz musiał pracować przez 2 lata w tej samej firmie. Przez cały ten czas, zarówno w przypadku wizy studenckiej, jak i wizy pracowniczej, posiadasz zezwolenie na pobyt czasowy. Możesz wjeżdżać do kraju i wyjeżdżać z niego tyle razy, ile chcesz. Po dwóch latach pracy i mieszkania w Irlandii masz już prawo ubiegać się o pobyt stały, a po kolejnych trzech latach możesz otrzymać irlandzki paszport.
Irlandzkie obywatelstwo staje się bardziej dostępne: zaktualizowane zasady naturalizacji
- Mogę powiedzieć, że jesteśmy bardzo podobni mentalnie do Irlandczyków. Dotyczy to zwłaszcza pokolenia w wieku od 50 do 80 lat: są dość prostolinijni, nie sięgają do kieszeni po słowo, ale jednocześnie są dość pogodni i uprzejmi. Ludzie poniżej 40-50 roku życia, według moich obserwacji, są bardzo uprzejmi i przyjaźni, powiedziałbym, że nawet za bardzo. Mogą tak nie myśleć, ale i tak będą się tak zachowywać, bo taką mają kulturę.
W Irlandii powstała bardzo duża społeczność hiszpańskojęzyczna, w tym ogromna diaspora brazylijska. Są dobrze traktowani, ale niektórzy ich nie lubią. Rzadko, ale zdarzają się nawet lokalne protesty na tym tle.
Ogólnie rzecz biorąc, obcokrajowcy są tu traktowani pozytywnie, zwłaszcza jeśli pochodzisz z krajów WNP - będziesz traktowany z ciekawością. Starałem się unikać społeczności rosyjskojęzycznej tak bardzo, jak to możliwe, aby lepiej uczyć się angielskiego.
Nawiasem mówiąc, irlandzki akcent jest bardzo trudny do zrozumienia na początku - zajęło mi ponad sześć miesięcy, aby się do niego dostosować. Nadal nie rozumiem niektórych ludzi: Faktem jest, że w Irlandii istnieje wiele odmian akcentów i jeśli ktoś jest mniej lub bardziej łatwy do zrozumienia, to inni są prawie niemożliwi. Co zaskakujące, nawet sami Irlandczycy nie rozumieją się nawzajem z powodu ogromnej różnicy w akcencie.



Bardzo, bardzo trudno jest znaleźć miejsce do wynajęcia.
Ceny, podatki i napięcia mieszkaniowe
- The standard życia w Irlandii jest całkiem dobra. Nawet pracując na najniżej opłacanym stanowisku przez 40 godzin tygodniowo, można zarabiać, oszczędzać i podróżować po Europie.Minimalna stawka wynosi tutaj 12,5 euro za godzinę.
Jeśli zdobyłeś zawód i pracujesz jako specjalista, powiedzmy, specjalista średniego szczebla, zarobki zaczną się już od 20 euro za godzinę lub więcej. W tym przypadku będziesz miał znacznie więcej możliwości.
Nawiasem mówiąc, edukacja w Irlandii jest całkiem dobra, wysoko ceniona na świecie. Wiele osób z USA przyjeżdża tu studiować, ponieważ edukacja jest tu znacznie tańsza i na przyzwoitym poziomie.



- Sytuacja mieszkaniowa w Irlandii jest obecnie bardzo napięta, popyt na wynajem jest po prostu ogromny. Jeśli chcesz ustrzelić coś dobrego, nie będzie to łatwe. Powiem ci na moim przykładzie: kiedy przyjechałem po raz pierwszy, mieszkałem z rodziną goszczącą z moich kursów angielskiego i od razu zacząłem szukać mieszkania do wynajęcia. Znalazłem je dopiero po 4-5 miesiącach poszukiwań.
Ceny: można wynająć jednopokojowe mieszkanie w przedziale 1,5-2 tys. euro, dwupokojowe - 2-2,5 tys. i więcej. Jeśli podzielisz się z kimś obowiązkami związanymi z płaceniem czynszu, będzie to odpowiednio tańsze. Ponadto, przed wynajęciem czegokolwiek, będziesz musiał wpłacić depozyt - zazwyczaj w wysokości miesięcznego czynszu, ale niektórzy właściciele mogą poprosić o podwójną opłatę.
Jeśli chcesz kupić nieruchomość w Irlandii, to licz na co najmniej 100-150 tys. euro za "mieszkanie z jedną sypialnią".
Jeśli chodzi o specyfikę rynku, to od razu można zauważyć brak dużych budynków mieszkalnych i kompleksów. Dominują tu domy w starym brytyjskim styluczyli jedno- lub dwupiętrowe domy połączone ze sobą.
Nie podoba mi się ta cecha, ponieważ zazwyczaj te domy mają bardzo stare naprawy, skrzypiące podłogi i tym podobne. Ponadto w takich domach są dwa oddzielne krany: jeden do ciepłej wody, drugi do zimnej. Oznacza to, że aby uzyskać ciepłą wodę, należy podłączyć umywalkę, napełnić ją wodą, a następnie uzyskać ciepłą wodę.
Ogólnie rzecz biorąc, wszystkie nowoczesne budynki mieszkalne znajdują się poza centrum miasta, więc odpowiednie mieszkania można znaleźć głównie tam. Tak, istnieją również kondominia z dobrymi mieszkaniami w centrum Dublina, ale jest ich całkiem sporo.



Choroba w Irlandii jest bardzo kosztowna.
- Oto kilka przykładów cen żywności w Irlandii:
- Pierś z kurczaka - 12 € za kg.
- Wołowina - 10-15 euro za kg, w zależności od części.
- Ser - 5 € za 200 gr. Włoski parmezan, Grana Padano.
- 1 litr mleka kosztuje średnio 1-2 euro.
Owoce, zwłaszcza egzotyczne, są dość tanie:
- Ananas - 1-2 euro
- Kokos - 1-2 €
- Pomarańcza 1 kg - 2-4 €
- Jabłka 1 kg. - €2-5
Chorowanie w tym kraju jest bardzo kosztowne, więc najlepiej jest to robić tak rzadko, jak to tylko możliwe - i wizyta u lekarza kosztuje od 50 do 100 euro. Sam nie zetknąłem się z medycyną w Irlandii w szczególności, ale słyszałem, że sprawy z nią są trudne: oprócz wysokich kosztów, sami specjaliści również nie słyną ze swoich kwalifikacji.
Chodzenie do salonów kosmetycznych jest dość drogie. Na przykład strzyżenie męskie i przycinanie brody będzie kosztować około 50 euro, jeśli zostanie wykonane w centrum miasta.
Opłata za komunikację komórkową wynosi 20-25 euro, za Internet - co najmniej 50 euro miesięcznie.
Benzyna kosztuje plus minus 1,3 euro za litr, opłata za przejazd autobusem wynosi 2 euro za podróż (dla studentów - 1 euro).
Oznacza to, że weźmy sytuację, w której co najmniej 800 euro wydaje się na wynajem mieszkania i usługi komunalne, 200-300 euro przeznacza się na jedzenie (jeśli sam gotujesz w domu), plus czas wolny - co najmniej 100 euro dla dwojga na kolację (najprawdopodobniej nawet bez alkoholu).
Okazuje się, że potrzeba około 1500 euro, aby po prostu żyć, 2000-2500 euro, aby żyć mniej lub bardziej komfortowo i uda się coś zaoszczędzić, podróżować itp. Ale wszystko znowu zależy od mieszkania. Jeśli wynajmujesz je osobno, musisz zarabiać co najmniej 4-5 tysięcy euro, aby zapewnić akceptowalne warunki.
Oczywiście, należy również wziąć pod uwagę podatki. Jeśli zarabiasz do 40 000 euro rocznie, podatek wyniesie 20%, jeśli więcej niż 40 tysięcy, to 40% i tak dalej.
Nawiasem mówiąc, jeśli przyjechałeś tutaj na podstawie którejkolwiek z wiz, otwarcie konta bankowego będzie dość łatwe - zajmie to zaledwie kilka dni. Revolut jest uważany za najwygodniejszy bank internetowy, ale otwarcie konta w lokalnych bankach również nie stanowi problemu.
Kultura picia, bezpieczeństwo i naturalne piękno
- Pogoda w Irlandii jest okropna, może zmieniać się wiele razy dziennie: wychodzisz - słońce, po godzinie - deszcz; lepiej zawsze nosić ze sobą parasol. Przeważnie jest tu pochmurno, pada deszcz, prawie nigdy nie ma słońca, nawet latem. Trudno było przyzwyczaić się do takiego klimatu, ponieważ sam pochodzę z Soczi.






- Nie podoba mi się atmosfera, która panuje w tym kraju. Życie wieczorne i kultura picia są tu bardzo rozwinięte - jest tu wiele barów i restauracji. W związku z tym jest tu wielu pijanych ludzi. Narkomania jest tu również bardzo rozpowszechniona. Dlatego też należy uważać na miejscowe dzieci w wieku 12-16 lat z niezamożnych rodzin.
Nigdy nie miałem żadnych problemów, ale w Dublinie w nocy, szczególnie gdzieś poza centrum, nie polecałbym chodzenia. Ogólnie uważa się, że życie w Irlandii jest dość bezpieczne.






- Mój cały życie tutaj obraca się wokół sportu: Szkolę ludzi i szkolę siebie, aktywnie prowadzę sieci społecznościowe, nagrywam filmy i tak dalej. Czasami chodzę do różnych miejsc na kolację.
Generalnie w Irlandii jest problem z zestawem możliwości spędzania wolnego czasu - w zasadzie nie ma gdzie pójść poza barami. Można znaleźć jakieś sekcje zainteresowań, ale nie będzie to łatwe i zazwyczaj sporo kosztuje.
Główną rozrywką pozostaje tu sama natura, co dla mnie jest jednocześnie największym plusem Irlandii - jest to bardzo piękny kraj sam w sobie. Jest tam wiele starych zamków i ogromna liczba parków. Ze względu na górzysty teren, wiele osób uprawia turystykę pieszą.
Krótko mówiąc, jest tu miło, ale często bardzo nudno.
Autor

Julia Janukowycz Redaktor naczelny
Jestem odpowiedzialny za pracę redakcji. Piszę wywiady z ekspertami i poradniki.