IAC ogłosił tymczasowy raport w sprawie katastrofy SSJ w regionie moskiewskim

IAC ogłosił tymczasowy raport w sprawie katastrofy SSJ w regionie moskiewskim

IAC przedstawiła 12 lipca tymczasowy raport w sprawie katastrofy SSJ-100 w regionie moskiewskim

МАК огласил промежуточный отчет по крушению SSJ в Подмосковье

fot: Sergei Mikhailichenko / Global Look Press

Katastrofa SSJ-100 w regionie moskiewskim 12 lipca była spowodowana awarią lub nieprawidłową instalacją czujników. Stało się to wiadome dzięki tymczasowemu raportowi Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (IAC), donosi TASS.

Według raportu, podczas lotu załoga zauważyła czujniki kąta natarcia, które zachowywały się nieprawidłowo. "Drugi pilot poinformował: "Patrz, mamy duży kąt natarcia". FAC (dowódca samolotu) zareagował: "Czy czujnik kąta natarcia nie działa?", - podano dane w dokumencie IAC.

Ponadto podczas lotu przekroczono ograniczenie prędkości, o czym świadczy uruchomiony sygnał ostrzegawczy. Żaden z członków załogi nie omawiał tego dźwięku. Drugi pilot nie przełączył stacji radiowej podczas zgłaszania dyspozytorowi Domodedovo niewiarygodnego wskazania prędkości, w wyniku czego pierwszy nie otrzymał informacji. Ponadto dyspozytor nie otrzymał żadnych wiadomości od załogi.

Gdy samolot przekroczył prędkość, systemy pokładowe zwolniły przechwytywacze i uniosły dziób statku, aby go spowolnić, ale ze względu na zwiększone obciążenie silników SSJ-100 plan się nie powiódł. Interceptory zmniejszyły siłę nośną, co doprowadziło do zmniejszenia burty. Piloci przełączyli silniki w tryb startu i próbowali poderwać samolot do góry za pomocą uchwytu sterującego, w którym to momencie windy zostały ustawione na opadanie. Przez kilka sekund burta przechylała się w prawo.

Kilka sekund przed katastrofą silniki zostały przełączone w tryb niskiego poziomu gazu. Przy prędkości 365 węzłów samolot zderzył się z ziemią.

Raport wskazuje również, że odczyty czujników kąta natarcia wykazywały rozbieżność podczas lotów na tydzień przed incydentem w regionie moskiewskim. Pod koniec lotu piloci zgłosili awarię.

Wcześniej technik przyznał się do nieprawidłowego zainstalowania czujników na SSJ-100, który spadł w regionie moskiewskim. Wyjaśniono, że specjalista omyłkowo zainstalował dwa czujniki niezgodnie z niezbędnymi etykietami.

Источник

Dodaj komentarz

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą możliwą obsługę naszej witryny. Klikając "Akceptuję", wyrażasz zgodę na korzystanie przez nas z plików cookie.

Akceptuj
pl_PLPolish