Premier Rosji Michaił Miszustin i szef chińskiej Rady Państwa Li Qiang zgodzili się zapewnić sprawne funkcjonowanie kanałów rozliczeniowych w handlu między dwoma krajami i otworzyć nowe oddziały bankowe. Co to oznacza dla rosyjskiego biznesu?

Rubel gwałtownie umocnił się w stosunku do juana po opublikowaniu wspólnego komunikatu po spotkaniu szefów rządów Rosji i Chin w Moskwie. Kurs juana spadł do wartości poniżej 12 rubli.
Premier Michaił Miszustin i szef Rady Państwa Chin Li Qiang zgodzili się zapewnić sprawne funkcjonowanie kanałów rozliczeniowych w handlu między dwoma krajami i otworzyć nowe oddziały banków.
Alexey Maslov, dyrektor Instytutu Krajów Azji i Afryki na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, komentuje:
Alexey Maslov, dyrektor Instytutu Krajów Azjatyckich i Afrykańskich na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, orientalista, "W rzeczywistości to jest to, co rosyjskie banki próbowały osiągnąć w ostatnich latach, to jest otwarcie oddziałów rosyjskich banków w Chinach i zwiększenie liczby rachunków korespondencyjnych. Formalnie nie jest to zabronione, a chińskie prawo zezwala na otwieranie takich instytucji, ale na przykład wiele prób złożenia wniosków przez wiodące rosyjskie banki, nawet po negocjacjach z chińskim regulatorem, zakończyło się niczym. Szczerze mówiąc, wiele rosyjskich banków zostało po prostu storpedowanych na chińskim rynku, delikatnie mówiąc, zwłaszcza w ostatnim roku, a przesyłając dokumenty do specjalnego systemu internetowego, nie otrzymały żadnej odpowiedzi. Wiele osób ma wrażenie, że Chiny celowo nie chcą współpracować z rosyjskimi bankami w zakresie otwierania oddziałów. Jest tu pewna subtelność, ponieważ kiedy mówimy o oddziałach rosyjskich banków w Chinach, musimy zrozumieć, że z grubsza jest to nazwa wewnętrzna, podczas gdy w rzeczywistości chińska osoba prawna powinna otwierać i działać w ramach chińskiego systemu podatkowego. A dziś mamy tylko jeden taki bank - VTB Shanghai, podczas gdy na przykład możliwości rozszerzenia jego działalności na Pekin i inne miasta, czyli otwarcia większej liczby oddziałów, nie zostały jeszcze uwieńczone sukcesem. Teoretycznie wszystko to powinno całkowicie wyeliminować wszelkie problemy na rynku bankowości finansowej. Musimy jednak poczynić kilka zastrzeżeń. Po pierwsze, nigdzie nie określono terminów, kiedy i jak można to zrobić. Ogólnie rzecz biorąc, było to omawiane wiele razy i pamiętam, że pierwsza dyskusja na temat rozszerzonego dostępu rosyjskich i chińskich banków do swoich rynków odbyła się co najmniej dziesięć lat temu, ale od tego czasu mamy te same problemy. Po drugie, konta korespondenckie nie są formalnie zabronione. Oznacza to, że to, co podkreślono we wspólnym komunikacie, w rzeczywistości znajduje się również w chińskim ustawodawstwie, jest to tylko oświadczenie o tym, co wolno robić w Chinach. Ale widzimy, że jak dotąd nie ma poważnych zmian. Jeśli nie trzeba czytać między wierszami, to znaczy, że Chiny otworzą teraz podobne oddziały lub podobne rachunki korespondencyjne, to założymy, że cały kryzys bankowy i finansowy na rynku rosyjskim został przezwyciężony".
Vasily Kashin, dyrektor Centrum Zintegrowanych Studiów Europejskich i Międzynarodowych w Wyższej Szkole Ekonomicznej, komentuje:
Vasily Kashin, dyrektor Centrum Zintegrowanych Studiów Europejskich i Międzynarodowych HSE, "Biznes nadal cierpi, występują poważne opóźnienia w płatnościach. Dotyczy to nie tylko tych, którzy importują niektóre towary, które można sklasyfikować jako towary podwójnego zastosowania, ale także tych, którzy importują całkowicie zwykłe towary konsumpcyjne. Dlatego wszystkie metody zostaną wykorzystane do obejścia tego problemu, jest to obecnie najbardziej dotkliwy problem w stosunkach rosyjsko-chińskich - obliczenia finansowe. Najwyraźniej pełne przezwyciężenie konsekwencji eskalacji sankcji, która została uruchomiona na początku roku, zajmie kolejne miesiące. Istnieje jednak nadzieja, że pojawią się dodatkowe kanały dokonywania obliczeń, a opóźnienia się zmniejszą. Amerykanie będą temu przeciwdziałać, nakładając nowe sankcje. Ale nadal, jeśli istnieją oddziały banków obu krajów działające w walutach krajowych, a biorąc pod uwagę inne planowane środki, prawdopodobnie do przyszłego roku będziemy mieli system, który będzie chroniony, na który Amerykanie nie będą mogli wpływać ".
Jest to oświadczenie woli, które może uprościć otwarcie oddziału rosyjskiego banku w Chinach, ponieważ jest zatwierdzone przez kierownictwo kraju, ale nie pomoże w rozliczeniach w twardych walutach, mówi Oleg Vyugin, były wiceprezes Banku Centralnego, profesor HSE, przewodniczący Rady Dyrektorów NAUFOR:
Oleg Vyugin, Przewodniczący Rady Dyrektorów NAUFOR: "Nie ma problemów z otwieraniem oddziałów rosyjskich banków w Chinach i chińskich banków w Rosji, ale pod warunkiem, że banki działają w rublach i juanach, wtedy nie ma żadnych sankcji, można pracować. Jeśli jest to chęć pracy w twardych walutach nieprzyjaznych krajów, to jest to działalność bezużyteczna, nie doprowadzi do przełomu w obliczeniach. Najprawdopodobniej to, co mówi się, że Rosja i Chiny to zrobią, ułatwią otwieranie oddziałów, jest tylko stwierdzeniem, że pracujemy i wzmocnimy współpracę w sektorze bankowym. A to może spowodować, że niektóre inne rosyjskie banki również otworzą oddziały w Chinach, a znamy takie banki, zamierzają to zrobić. Ale to niewiele pomoże w sytuacji, gdy trzeba będzie dokonywać płatności w twardych walutach nieprzyjaznych krajów. Oddział to po prostu najprostszy sposób, a jeśli otworzysz pełnoprawny bank zależny, to jest znacznie więcej wymogów regulacyjnych i jest to droższe, ale do takich obliczeń wystarczy oddział. Są to intencje, ale można to uznać za ukłon, jeśli jakiś rosyjski bank spróbuje otworzyć oddział, może się do tego odnieść, być może Chiny spotkają się z mniej lub bardziej konstruktywnym podejściem. Tylko oświadczenia polityczne na wysokim szczeblu wskazują, że w zasadzie jest pewne zielone światło, nie będzie potrzeby walki z problemami politycznymi. A dla Chińczyków, jak rozumiem, zgoda przywódców kraju jest ważna".
1 września tego roku weszła w życie ustawa umożliwiająca zagranicznym bankom z zaprzyjaźnionych krajów otwieranie oddziałów w Rosji. To właśnie o ten mechanizm chodziło, według eksperta rynku finansowego Andreya Barkhota:
Andrey Barkhota, ekspert rynku finansowego "Pojawi się nowa norma dla funkcjonowania oddziałów banków zagranicznych w Rosji, ponieważ istnieją nie tylko banki pierwszego szczebla, takie jak Bank of China i inne, ale także banki drugiego i trzeciego szczebla w Chinach, które mogą oprzeć model biznesowy na funkcjonowaniu płatności z Rosji, jeśli Jednocześnie będą one nadal bankami drugiego i trzeciego szczebla. Być może na podstawie takiego modelu powstanie nowy obieg płatności z Rosji do Chin i odwrotnie. Zostanie to wdrożone natychmiast, ponieważ praktycznie co tydzień zaczęliśmy już otrzymywać niejednoznaczne wiadomości, że płatności i przelewy między Federacją Rosyjską a Chińską Republiką Ludową zostały zawieszone, zamrożone, a już rozliczone towary z Chin podlegają zwrotowi. Problemy te zaczęły pojawiać się coraz częściej i osiągnęły nie tylko poziom przemysłowy, ale także państwowy, więc zostanie to rozwiązane tak szybko, jak to możliwe, ponieważ bez dwustronnego handlu w rzeczywistości straty poniesione przez podmioty gospodarcze są dość duże. Najprawdopodobniej już w połowie września zobaczymy pierwsze nowe schematy płatności i transferów w ramach stosunków dwustronnych, a decyzja i wdrożenie raczej nie zostaną odroczone. Obliczenia również powinny zostać wznowione, przy czym ze względu na fakt, że wcześniejsze obliczenia dla wszystkich nomenklatur towarów i usług odbywały się tymi samymi kanałami, być może rozwiązanie problemu leży w płaszczyźnie rozdzielenia tych kanałów, na przykład dla rosyjskiego eksportu surowców będzie jeden kanał płatności i rozliczeń, dla chińskiego importu różnego rodzaju produktów będzie inny kanał płatności, ale jednocześnie interesy obu stron muszą być respektowane: dla Rosji krytycznie ważna jest ciągłość rozliczeń, dla strony chińskiej minimalizacja ryzyka wynikającego z sankcji wtórnych i pewne zrozumienie stabilności kursu juana do rubla."
Wcześniej informowano, że chiński premier Li Qiang przybył do Moskwy. Wizyta odbyła się na tle trwających problemów z rozliczeniami między krajami.
Obecnie na rynku rosyjsko-chińskim istnieje kilka stron, które mają własne interesy. Z jednej strony są to chińscy eksporterzy z dużymi ilościami towarów na rynek rosyjski, którzy potrzebują stabilności w obliczeniach i kursie wymiany w parze rubel - juan. Z drugiej strony są to chińskie banki, które obawiają się sankcji, a z trzeciej strony córki chińskich banków w Rosji, których łączne aktywa wynoszą prawie bilion rubli, ale rozliczenia w nich również ulegają stagnacji.