
Reszta turystów okazała się beznadziejnie zepsuta: Linie Emirates zgubiły bagaże pasażerów lotu Dubaj - Moskwa. Teraz, po całym dniu opóźnienia z powodu złych warunków pogodowych w Dubaju, turyści czekali na swoją kolej w poszukiwaniu zaginionych przedmiotów przez ponad trzy godziny.
Jedna z pasażerek, Maria, powiedziała TK SHOT, że problemy zaczęły się jeszcze w Dubaju, gdzie odlot samolotu Emirates był opóźniony o cały dzień. A po przybyciu do Domodiedowa i pojawieniu się w strefie odbioru bagażu, turyści stanęli przed nowymi wyzwaniami: brakowało ich walizek.
Zmęczeni i wyczerpani turyści przez ponad trzy godziny stali w kolejce do taśm bagażowych, czekając na możliwość złożenia wniosku o poszukiwanie zaginionego bagażu. Personel lotniska Domodiedowo nie wyjaśnił pasażerom przyczyny zniknięcia ich walizek, wyjaśniając jedynie, że za bagaż odpowiada linia lotnicza. Niektórym pasażerom udało się odzyskać część swoich rzeczy, ale reszta wciąż czeka.
W strefie odbioru bagażu dostępna jest jedynie toaleta oraz sklepy wolnocłowe oferujące napoje alkoholowe.
Wcześniej Turprom pisał o kolejnej katastrofie, tym razem związanej z hotelami w Dubaju. Przeczytaj w artykule "Prosimy o wyjście: Rosyjscy turyści zostali porzuceni na pastwę losu i eksmitowani z hoteli w Dubaju".